_____________________________
~*~*~
|Pov. Kacchan|Usiadłem na trawie obok Kirishimy, Sero i Kaminariego. Odwróciłem głowę w stronę Deku, siedział zawstydzony z podkulonymi nogami oraz schowaną w nich głową, a kosmitka i Mieszaniec chichrają sie pod nosem.
Ah brokuł uważa że jestem piękny~ BO JESTEM I TO KURWA BARDZO!
Uśmiechnąłem sie sam do siebie i ponownie spojrzałem na osoby przede mną, ci za to patrzyli na mnie jak trójka zboczeńców. Zmarszczyłem brwi.
- Bakugo~ czyżby Mido-bro wpadł ci w oko? - Powiedział Taśmociąg.
- Co?! Pojebało cie?! Nie jestem pedałem! - Krzyknąłem przewracając oczami.
- Co tak brzydko? „Pedał". Pff! Zwykły chłopka lubiący bardziej.... mężczyzn... - Pikachu odwrócił wzrok. A mu co?
- Oj tam! A tobie co? Gejem jesteś? - Spytałem ponownie marszcząc brwi.
- Może jestem!
- Ouuuu Denki~ - Gównowłosy delikatnie uderzył chłopaka w ramie. - Kim jest twój wybraniec?
- Wybranek jak już. - Dodał Sero.
- Stul się tam!
- Nie ważne... - Ladowarak zrobiła się czerpana. O kurwa! Czyżby prądomózg zakochał sie w Taśmociągu lub Gównowłosym?
- Kaminari sie zakochał w chłopaku!! - Krzyknął Kirishima cały w skowronkach i przyciągnął Denkiego bliżej siebie.
- Przestań! - Żółtowłosy zrobił sie jeszcze bradziej czerwony pod wstałem dotyku Kirishimy. O chuj.
- Fu gejoza... - Pdwwculem wzrok starając sie na to nie patrzeć.
- Bakugo! Sam kochasz Deku, a się przypierdalasz. - ŻE KOGO KURWA KOCHAM?!
- Nie kocham tego skrzata! - Krzyknąłem, a policzki zaczęły mnie lekko piec. FUJ NIE JESTEM GEJEM!
- Nikt ci nie wieży stary... - Dopowiedział już mniej czerwony powerbank. Nie kocham tego debila... znaczy- NIE!
- Sposób w jaki na nego patrzysz i ten uśmieszek~ zmieniłeś sie, jesteś troche milszy i to właśnie dla niego... to takie urocze! - Czarnowłosy uśmiechał sie czerwono w moją stronę.
- P O P I E R D O L I Ł O C I Ę!
- To dlaczego tam bardzo nienawidzisz Uraraki? Innych dziewczyn nie traktujesz tak jak jej, a każdy wie, że jest zakochana w Deku.
- Po prostu mnie wkurwia. - Odpwoeidzialem odwracając wzrok.
Trochę skłamałem z tym po prostu. Fakt, nie podoba mi sie to jak patrzy na Deku i sie zachowuje w stosunku do niego, jakby miała sie na niego rzucić. Wkurwia mnie to! Ale nie jestem zazdrosny... wcale kurwa.
- Czym? - Spytał żółty odwracając głowę w moją stronę.
- Kurwa swoją egzystencją! - Krzyknąłem już podkurwiony. Wbiłem wzrok w tą jebaną pyze i zacząłem ją mordować spojrzeniem.
- Baku-bro!
- No wkurwia mnie wszystkim! - Odwróciłem się w ich stronę. - Tym, że w ogóle żyje! Tym zajebanym głosem jakby z pornola sie urwała! Te jej zajebane różowe policzki i to że kurwa nie chce sie odjebać od Deku! Jak jakaś jebana pijawka sie do niego przyssała kurwa! Nawet teraz z nim siedzi!
Wskazałem ręka na już w normalnym stanie Deku, kosmitkę, mieszańca, okularnika, żabę i tą zasraną pyze.
Ciśnienie to mi poza skalę wyjebało, a w oczach można było dostrzec płomień. Jakby ktoś podkurwił mnie w tym momencie bardziej, by w nich zobaczył i poczuł piekło.
CZYTASZ
~𝔹𝕚𝕖𝕣𝕫 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕜𝕒𝕤𝕫𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖~ | ✨BAKUDEKU✨ | BNHA |
FanfictionPisałam tą książkę w wieku 12 lat, więc nie oczekujcie tu gruszek na wierzbie. Nie jestem z tej książki zadowolona i po upływie tych 4 lat z pewnością napisałbym to inaczej, aczkolwiek nie usunę jej z sentymentu. No i widzę też, że nadal sporo osób...