‼️15+‼️
Chciałabym dodać że tu każdy ma osobną łazienkę w swoim pokoju
(Rachunki: 📈📈📈)
_____________________________
~*~*~
|Pov. Deku|Kacchan przycisnął mnie do ściany i zaczął całować mnie po szyi zostawiając na niej mokre, czerwone ślady. Po mojej skórze przeszedł przyjemny dreszcz pod wpływem jego dotyku.
Ręką odkręcił wodę, która zaczęła lać sie nam na głowy i powoli spływać po włosach oraz po ciele.
Zjechał dłońmi w dół i chwytając za moje bokserki, ściągnął je ze mnie. Zrobiłem sie cały czerwony, lecz nie protestowałem poczynanią chłopaka.
Chciałem tego, cholernie tego chciałem, ale czy to nie jest aby trochę za wcześnie? W końcu jesteśmy razem od jakiś 10 minut.
Obserwowałem każdy ruch blondyna, z mojej szyi językiem zjechał na łopatki, a następnie na sutki, które zaczął delikatnie podgryzać.
Wydałem z siebie ciche jękniecie, jednakże biorąc pod uwagę późną godzinę, zakryłem usta dłonią powstrzymując sie od dalszych odgłosów.
Czerwonooki złapał za moje pośladki zaciskając na nich swoje palce, wyprostował sie odrywając od moich piersi i spojrzał na mnie.
Doskonale wiedziałem że on tak samo jak ja tego chce, ale nie możemy. Jest zbyt późno i istnieje ryzyko że kogoś obudzimy, chociaż szum wody mógłby nas choć trochę zagłuszyć.
W oczach chłopka można dostrzec wielkie pożądanie, lecz nie mogę sie zgodzić na coś większego niż pocałunki oraz macanie.
Blondyn widząc moją minę, musną wargami moje ponownie wbijając sie w moje usta. Zarzuciłem mu ręce na ramiona i przycisnąłem go bliżej, czyniąc pocałunek bardziej brutalnym, podniecającym oraz namiętnym.
Był na tyle blisko że pomiędzy nami nie było chodźmy milimetra przerwy, nasze przyrodzenia ocierały sie o siebie przez co cicho jęczałem w usta chłopaka.
Zsunął dłoń na moje udo podnosząc je do góry, a ja wplotłem mu swoją we włosy. Pogłębił pocałunek pieszcząc drugą ręka moje mokre ciało, po chwili puścił moją nogę i chwycił za moje biodra.
Pod wpływem tego dotyku zacząłem mimowolnie poruszając biodrami co nie umknęło uwadze chłopaka. Otworzył oczy i spojrzał w dół, następnie jego wzrok powędrował znów na moją twarz.
- Co ty tak dupą ruszasz? - Spytał uśmiechając sie wrednie, nadal trzymając dłonie na moich biodrach.
Co ja mam mu powiedzieć? Że jak jestem napalony i chce sie ruchać to odpierdalam jakieś dzikie, arabskie tańce godowe?
- T-Tak już mam... - Odwróciłem wzrok, a na moich policzkach zagościł rumieniec.
Kacchan nie drążył dłużej tematu tylko przyciągał mnie do siebie bardziej i przesunął dłonie na moje pośladki. Zaczął je ściskać przez co trochę sie spiąłem.
Po minucie jednak zrezygnował z tej czynności i ręką złapał za mojego członka, którego zaczął masować.
Po moim ciele przeszedł dreszcz przyjemności, lekko wbiłem paznokcie w plecy blondyna i zacząłem cicho sapać.
Na krótką chwile spojrzał mi w oczy by ponownie mnie pocałować. Całował mnie z taką pasją że poczułem jak nogi mi się ugięły.
Boje się że za chwile dojdzie do czegoś więcej, a tego narazie nie chce, znaczy bardzo chce, ale to jeszcze ze szybko. Nie jestem na to gotowy.
CZYTASZ
~𝔹𝕚𝕖𝕣𝕫 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕜𝕒𝕤𝕫𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖~ | ✨BAKUDEKU✨ | BNHA |
FanfictiePisałam tą książkę w wieku 12 lat, więc nie oczekujcie tu gruszek na wierzbie. Nie jestem z tej książki zadowolona i po upływie tych 4 lat z pewnością napisałbym to inaczej, aczkolwiek nie usunę jej z sentymentu. No i widzę też, że nadal sporo osób...