38~

2.4K 87 195
                                    


‼️15+‼️
(W chuj długi i nie sprawdzany rozdział)
______________________________
~*~*~
|Pov. Deku|

Obudziłem sie około 14 wtulony w klatę blondyna. Uśmiechnąłem się pod nosem i wsadziłem twarz pomiędzy jego piersi. Mógłbym tak już zawsze.

Zacząłem sztachać się jego karmelowym zapachem, a następnie zacząłem lizać oraz całować jego piersi.

Kocham je. Są takie piękne, cudowne, najwspanialsze, mięciutkie, zajebiście się na niech śpi i można je ściskać jak dwa gniotki!

(Dop. Aut. Taaa Bakugo ma obsesje na punkcie chuja Deku, a Deku na punkcie cycków Bakugo. Dokładnie.)

Zarzuciłem mu jedną nogę na biodro, a ręką objąłem go w talli przyciągając bliżej. Otworzyłem oczy i delikatnie ugryzłem jedną z jego piersi, zacząłem zataczać językiem kółka na skórze chłopaka.

Dłoń, którą obejmowałem go w talli ułożyłem na jednej z nich i zacząłem ją ściskać i masować, z drugą robiłem dokładnie to samo. Ustami powędrowałem na jego sutek, który zacząłem ssać jak małe dziecko.

Nie przestając masować jego mięciutkie podusie podniosłem wzrok na jego twarz, przez co dostałem nie małego zawału.

Chłopak przyglądał mi sie uważnie z wielkim uśmiechem na twarzy co wywołało u mnie sporego rumieńca. Rozszerzyłem oczy i powoli odsunąłem się od jego klatki piersiowej z zawstydzonym uśmiechem.

- „Nie, nie jestem na to gotowy" A sam mi kurwa cycki zżera! - Powiedział z jeszcze większym uśmiechem kładąc głowę na poduszce, położył rękę na moim biodrze i przyciągnął z powrotem do siebie.  

- T-To nie tak...

- A jak? - Spojrzał mi prosto w oczy, widać że bawi go ta sytuacja. - Aż tak ci się one podobają?

- ... Są cudne... - Powiedziałem po chwili ciszy tępo się w nie wpatrując. On serio są boskie, lepsze od tych Uraraki, które ehem... miałem okazje zobaczyć... hehe...

- Pfff. - Kacchan prychał rozbawiony i wziął do ręki telefon.

- Takie duże! I mięciutkie... jak dwie podusie. Kurwa piersi dziewczyn z naszej klasy to nawet podjazdu do twoich nie mają! One są piękne! Mógłbym je ssać, całować, przytulać, macać, gryźć, lizać, pieścić, masować, spać na nich, wsadzać pomiędzy nie chuja i nie wiem co jeszcze! CUDOWNE! - Spojrzałem na niego trochę zdenerwowany.

- Też chciałbym mieć takie... moje są płaskie i nie są miękkie... są gówniane, a mój chuj? Karakan jebany przy tym twoim! Jestem gruby, brzydki i wyglądam jak jebana klucha przy tobie! Smutno mi, bardzo mi kurwa smutno! - Podniosłem sie do siadu i skrzyżowałem ręce na klatce piersiowej udając obrażonego.

Kacchan patrzył na mnie jak na idiotę przez dobre kilka sekund, aż w końcu również się podniósł. Usiadł przede mną po turecku i łapiąc za podbródek, pocałował w usta.

- Co ty pierdolisz nerdzie?

- No co? Twój kolega ma te 20 centymetrów, a mój? Karakan... Niesprawiedliwe... Czemu ty wyglądasz jak jebany grecki bóg, a ja jak gówno? - Powiedziałem obrażony.

Oczywiście po części żartuje, ale serio czuje się jak gówno gdy patrze na jego ciało. Moje jest pokryte licznymi bliznami, które w ogóle mi sie nie podobają.

- Nie mów tak! Jesteś piękny i nie jesteś wcale grupy co ty pierdolisz typie? Wyglądasz zajebiście, mi tam sie podobasz. - Uśmiechałem sie do mnie i ponownie pocałował. Kurwa, ale mi teraz samoocena wzrosła. - Ogranij sie i przestań tak myśleć bo ci pierdolne w ten twój pusty łeb!

~𝔹𝕚𝕖𝕣𝕫 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕜𝕒𝕤𝕫𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖~ | ✨BAKUDEKU✨ | BNHA |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz