____________________________
~*~*~
|Pov. Bakugo|- J-Ja już chyba pójdę... - Usłyszałem po mojej prawej. - Połóż sie i odpocznij. Jutro przy- - Nie dałem mu dokończyć. Nie myśląc wiele, chwyciłem go za ramie przyciągając do siebie i...
Wyjebałem mu bułe na ryj.
Wyleciał przez okno, wjebało go pod ziemie, dosięgnął kutasa Lucka, odbił sie od niego, wyleciał spod ziemi, doleciał do Marsa, zapłodnił kosmitów, rozjebał im planetę, wrócił na ziemie, wjebał sie niczym meteoryt w Minete zabijając go po czym odleciał z żurawiami w stronę słońca niczym Goplana z Balladyny i ślad po nim zaginął.
Od tamtej pory razem z Todoszmatą zostaliśmy naczelnymi menelami i prowadzimy wspólne życie pod żabką.
Urasuka popełniła samobuja skacząc na bungee bez liny.
Okularnik z epilepsją został patusem i włóczy sie po Japonii jako szef mafii.
Gównowłosy, ładowarka oraz taśmociąg chciali zbadać czy na planecie B-612 nadal żyje Mały Książę więc polecieli w kosmos gdzie brak tlenu oraz zmiana ciśnienia ich rozjebało. Umrzyli.
All Might puścił sie z Endevorem i mają trójkę dzieci, ale Edek zmarł gdy Dabi mu zajebał tłuczkiem do mięsa więc obecnie jest wdowcem.
Aizawa przystąpił do sekty gdzie chrzcząc motyle oraz zupiki chińskie, a reszta dziewczyn z klasy zostały stripizerkami oraz prostytutkami aby mieć z czego żyć.
O reszcie klasy już nikt nigdy nie słyszał.
Po odejściu Deku świat sie stoczył i zmienił na gorsze, PIS wygrał kolejne wybory przez co zawładnęli światem i chcą go rezpierolić myśląc że oni jako jedyni nie umrą. (A umrą)
Każdy ma nadzieje że Zielonowłose, szmaragdowookie, piegowate, małe, Dekuwate czy coś tam dziecko powróci zbawić ten świat od zagłady, ale mijają lata, a ten nadal nie przybył....
Deku wiedz że cie kochałem i jeśli to czytasz to wróć do mnie, a obiecuje że kupie ci nowe gacie z All Might'a.
***** ***
KONIEC
~(˘▾˘~)
(~˘▾˘)~
Nie no aż tak mnie nie pojebało.
Wracajmy do książki XD____________________________
~*~*~
|Pov. Bakugo|- J-Ja już chyba pójdę... - Usłyszałem po mojej prawej. - Połóż sie i odpocznij. Jutro przy- - Nie dałem mu dokończyć. Nie myśląc wiele, chwyciłem go za ramie przyciągając do siebie.
Zamknąłem oczy i go pocałowałem. Nie wiem co robię, ale chce tego. Deku na początku był zdezorientowany i nie widział co robić, ale po chwili poczułem jak kładzie mi dłoń na karku i przyciągając bliżej, pogłębia pocałunek.
CZYTASZ
~𝔹𝕚𝕖𝕣𝕫 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕜𝕒𝕤𝕫𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖~ | ✨BAKUDEKU✨ | BNHA |
FanfictionPisałam tą książkę w wieku 12 lat, więc nie oczekujcie tu gruszek na wierzbie. Nie jestem z tej książki zadowolona i po upływie tych 4 lat z pewnością napisałbym to inaczej, aczkolwiek nie usunę jej z sentymentu. No i widzę też, że nadal sporo osób...