16~[Debil]

2.1K 109 278
                                    

_____________________________
~*~*~
|Pov. Bakugo|

Niedziela minęła mi chujowo.

Matka Deku zadzwoniła do mojej i opowiedziała jej o wszytslim przez co dostałem wpierdol i musiałem prawie przez cały dzień siedzieć w domu, bo zabroniła mi wychodzić.

Na szczęście uratował mnie mieszaniec, który przyszedł po mnie żaby porozmawiać o misji przeproszenia Deku. Pozatym było chujowo.

~poniedziałek~

Obudziłem sie o 7:30. Wstałem z łóżka żeby sie ubrać. Spojrzałem na niespakowaną torbe do której miałem spakować ciuchy bo w końcu przynosimy sie do akademika.

KURWA!

Wyjebałem z szafy pierwsze lepsze rzeczy i wpakowałem do torby, wrzuciłem do nie jeszcze Gutka i kilka innych drobiazgów.

Szybko sie ubrałem, umyłem zęby i wybiegłem z domu.

Wbiłem do szkoły z buta, szedłem korytarz aż nie spotkałem gównowłosego.

- Siema bro!

- Siema...

- Jak po sobocie? - Spytał czerwonowłowsy podchodząc bliżej.

- Pizda tam!

- Czyli źle... dobra chodź!

Weszliśmy do klasy gdzie była już większość osób w tym Deku rozmawiający ze swoim kołkiem różańcowym.

Gdy mieszaniec zobaczył że już jestem, odłączył sie od rozmowy i podszedł do mnie.

- Witaj Bakugo

- Siema

- I co? Chcesz porozmawiać dzisiaj z Deku?

- Mam taki zamiar... - Westchnąłem i spojrzałem w dwukolorowe oczy mieszańca.

- O czy gadacie? - Do rozmowy wtrącił się Kirishima.

- Nie wtrącaj sie Gównowłosy!

- Bakugo chce porozmawiać z Deku. - Czy on zawsze musi... zawsze?

- Ouuuu będzie ciekawie.

- Spier-da-laj!

Do sali wszedł Aizawa i wszytsy usedli na miejscach. Pół żywa gąsienica zaczęła coś pierdolić że będziemy mieszkać od dziś w akademiku, że coś tam klucze nam da, że będzie my mieć swoje pokoje ble ble ble nie słuchałem go.

Zaprowadził nas pod dość spory budynek z wielkim napisem 1A na środku. Dał każdemu z nas klucz do swojego pokoju i zaprowadził do środka.

Nie obchodziło mnie nic, co i kto jest w tym akademiku oprócz mojego pokoju i Deku.
Gąsienica ze szmatami na szyji powiedziała, że możemy urządzić remont swojego pokoju.

Oprowadził nas po całym budynku i pokazał pokoje. Mój pokój był na 2 pietrze. Razem ze mną na piętrze pokój miał również Deku, Mieszaniec, Gównowłosy i ładowarka.

Reszta mnie nie obchodzi.

Każdy pokój wyglądał tak samo, dlatego trzeba to szybko zmienić. Kilka godzin i każdy pokój był już wyposażony w inny sposób.

Urządziłem swój pokój na wzór tego w moim domu. Postawiłem Gutka na półce nad łóżkiem tam gdzie jego miejsce i jebnołem sie na łóżko.

Było już dość późno, około 18. Przypomniałem sobie o tym że miałem porozmawiać z Deku i załagodzić sytuacje.

Wyszedłem z pokoju żeby udać sie do Deku, ale to co zobaczyłem spowodowało u mnie zdziwienie, smutek, złość i odruchy wymiotne jednocześnie.

~𝔹𝕚𝕖𝕣𝕫 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕜𝕒𝕤𝕫𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖~ | ✨BAKUDEKU✨ | BNHA |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz