13~[Impreza u Denkiego-cz.4/Zamek]

2K 125 99
                                    

Pytanie!

Ma sens kontynuowanie tej książki? Mam zapisane wszystkie rozdziały i mogę je dodać i normalnie jak przedtem kontynuować, ale martwię się że przez to co się stało, książka nie dotrze do tylu ludzi jak wtedy i będzie miała góra 100 wyświetleń :(

_____________________________
~*~*~
|Pov. Deku|

Kacchan poszedł do kuchni z Todorokim. Nie wiem co kombinuje i też nie wiem czy chce wiedzieć...

- Denki? - Podeszła do niego Mina.

- Hm??

- A może oprowadził byś nas po mieszkaniu? Wszystkich! Bo kurwa siedzimy w salonie od 6 godzin!

- Podczas zabawy w chowanego se nie pozwiedzaliście?

- Nie wszyscy. Przypomniam że niektórzy sie chwali na zewnątrz.

- A No tak...

- Kacchan z Todorokim poszli po coś do kuchni. Czekamy na nich czy.. - Powiedziałem podchodząc go grupki znajomych.

- Nie. W kuchni i salonie każdy już był wiec chodźcie na górę.

- Okej, a wiec do mojego pokoju! - Krzyknął Denki.

Denki zaprowadzi nas do góry i do swojego pokoju. Otworzył drzwi, a naszym oczom ukazał sie dość spory pokój w czarno-żółtych barwach. Duże 2-3 osobowe łóżko, a na podłodze kilkanaście materacy z poduszkami i kocami.

- Tu będziemy spać!

Podszedłem do gitary stojącej obok biurka.

- Grasz na gitarze?

- Taa, ale rzadko

Nagle do naszych uszu dobiegł dźwięk jakby tluczacego sie szkoła. Wszyscy pobiegliśmy na dół i zobaczyliśmy chyba już najebanych chłopaków. Todoroki trzymał wódkę w ręku, a pod ich nogami leżała rozbita szklanka.

- UpS...

- Serio? Serio sie najebaliście Debile? - Podszedłem do nich i spojrzałem na rozbitą szklankę.

- JeSzCzE NiE! PóŁ bUtElKi JeSzCzE zOsTaŁo.

- Nie, nie zostało- Wrwałem Todorokiemu butelkę z ręki.

- No eJ!

- Nie będziecie chlać!

- Może niech oni sie już położą? - Zaproponował Sero.

- Tak chyba będzie najlepiej.

- AlE jA nIe JeStEm PiJaNy!- powiedział Kacchan, ale Denki z Kirishima i tak zabrali ich na górę i położyli na materacach.

Momo w tym czasie sprzątnęła potłuczone szkło, chłopcy wrócili do nas.

- To co robimy? - Spytał Kiri.

- Drugi film?

- Okej!

- Horror?

- Tak! Lubie sie bać! - Krzyknęła Mina i wskoczyła na kanapę.

~*~*~
|Pov. Bakugo|

Ładowarka i Gównowłosy położyli nas na materacach, następnie zgasili światło i wyszli.

- Hehehe

- Heheheh

- Udało sie! - krzyknąłem podnosząc się do siadu, a Miszaniec zaraz za mną.

~𝔹𝕚𝕖𝕣𝕫 𝕞𝕟𝕚𝕖 𝕜𝕒𝕤𝕫𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖~ | ✨BAKUDEKU✨ | BNHA |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz