XVIII

54 1 0
                                    

30 września      02:22

Byłam trochę wstawiona, ale o dziwo nadal trzeźwa. Okazało się potem, że Ash spędził 3 godziny podrywając jakieś dziewczyny pod pubem. Ten człowiek mnie cały czas zaskakuje.

- Zmęczony jestem. - Calum siedział oparty o moje ramie. Właśnie go zawoziłam uberem do domu.

- Już jesteśmy pod twoim domem. Poradzisz sobie czy odprowadzić cię?

- Nie mam pięciu lat, mamo. - otworzył drzwi i wyszedł. Trochę się chwiał. Zaśmiałam się na ten widok. - Chodź do mnie.

- Nie chcesz odpocząć trochę ode mnie? - zapytałam z lekką ironią.

- Od ciebie nigdy. - puścił mi buziaka na co odpowiedziałam tym samym.

- Niech będzie.- upewniłam się, że wszystko było w porządku z transakcją, pożegnałam się z kierowcą i w miarę prosto trafiłam z Hoodem pod drzwi.

best friend • calum hoodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz