Oglądałam z Meg jakiś shit na nick junior z godzinę może, gdy w końcu dochodziła 22, więc pasowało ją położyć do spania. Zaprowadziłam ją do sypialni niedaleko mojej, w razie potrzeby. Zgasiłam światło w korytarzu i ruszyłam do salonu. Siedziałam na kanapie przeglądając Twittera. Pisałam też chwile z Ryanem, moim menadżerem, bo jestem w trakcie tworzenia albumu, co za tym idzie tour, wiec musieliśmy obgadać pare szczegółów.
Już miałam odłożyć telefon, gdy na wyświetlaczu pojawiło się znane mi imię.
Calum Hood
————->>>
odbierzTrochę mnie zdziwiło, nie powiem. No bo przecież, my nawet nigdy nie rozmawiałyśmy dłużej niż 10 minut. Wpatrywałam się tak kilka sekund w telefon, ale w końcu odebrałam.
-Yy, tak?
- Naomi, odebrałaś. Już się martwiłem, że numer zmieniłaś. - usłyszałam jego głos.
- No, a co tam?
- Chciałem się zapytać czy nie chciałabyś może ze mną wyjść gdzieś.
- Nie mam nic przeciwko. - zesram się zaraz.
- To zajebiście. Co powiesz na środę?
- Idealnie, to jak coś to pisz, szczegóły omówimy - co się odpierdala.
- Super, to dobranoc.
- Dobranoc. - rozłączyłam się i rzuciłam telefon na bok. Co się dzieje lol.
![](https://img.wattpad.com/cover/253733495-288-k422371.jpg)
CZYTASZ
best friend • calum hood
FanficGdy dwójka znajomych, którzy prawie nigdy nawet nie rozmawiali nagle się widują codziennie. Przekleństwa seks itd tu są. napisałam to ff kilka lat temu i teraz to poprawiłam i myśle ze jest g krótkie i spicy.