Zebranie tak olbrzymiej ilości emocji
Wszystko, by walce z rutyną sprostać
Czasem musimy rzucić się do piekła
Tylko po to, by zrzucić obciążający nas ciężar
Wódz postanowił połączyć potrzebę wyrwania z rutyny z dalszym rozwojem powstającej osady. Wiedział, że z czasem do jego społeczności będą chciały dołączyć nowe osoby, takie, którym się nie ułożyło w innych stadach, bądź nie dołączyli jeszcze do żadnego.
By pomieścić nowe osoby potrzeba terenu, więc trzeba będzie z czasem wyruszyć w bój, by spróbować przejąć osady stworzone przez inne stada. Dlaczego, więc nie połączyć tych dwóch rzeczy?
Co będzie lepszym oderwaniem się od rutyny, niż bój toczony ramie w ramie, ze swoim stadem. Nic bardziej nie może zbliżyć osób, niż współpraca w walce, gdzie każdy z nich ryzykuje swoje życia, dla jednego wspólnego celu.
Co może nas bardziej wyrwać z naszej codzienności, niż taki wir emocji, zmieniających się w każdej sekundzie toczonego boju. Czasem musimy wrócić do rzeczy, przed którymi zawsze uciekaliśmy, by docenić to, co aktualnie mamy.
Każda taka przegrana, jak i wygrana walka wymusza w nas, wyciągniecie z niej wniosków. Przecież w każdej jej sekundzie mogliśmy utracić wszystko, co tak długo budowaliśmy.
CZYTASZ
Decyzje
Non-FictionŚwiatła zgasły, kurtyna rozwarła się... Coś jednak wydaje się nie tak. Przedstawienie wygląda dziwnie znajomo, gdzieś już to widziałem. Wszystko wydaje się takie namacalne, a przecież rozgrywa się metry przede mną, czy to złudzenie, czy jednak akcja...