1

765 33 21
                                    

247 słów.

Felix:

                        Po przeprowadzce do Seulu nie czułem się dobrze. Stres mnie zjadał, bałem się, że w nowej szkole mnie nie polubią ,że się nie zaklimatyzuje.
                        Nadszedł poniedziałek brzuch mnie bolał tak bardzo ,że myślałem ,że zwymiotuje. Powiedziałem o tym mamie ,ale ona stwierdziła, że to tylko stres ,więc mam nie marudzić i iść do liceum.
                        Jak już byłem pod budynkiem z niespokoju nie zwracałem uwagi, jak idę i wpadłem na jakiegoś niskiego chłopaka, który, gdy mnie zobaczył zapytał się czy wszystko ze mną w porządku odpowiedziałem ,że tak nagle zaczął ze mną rozmawiać.

- Jestem Han JiSung a ty?

-Umm.... nazywam się Felix Lee Felix.

- Jesteś nowy? Nigdy cię wcześniej tu nie widziałem.

- Oh....Emm... tak.

- Ooo Jak fajnie skąd jesteś ? Do jakiej klasy chodzisz?

Zaczął zadawać mnóstwo pytań starałem się na nie odpowiedzieć ,ale w pewnym momencie zadzwonił dzwonek na lekcje ,Han powiedział, że później mnie złapie i pobiegł w stronę szkoły.
Ja udałem się do sekretariatu.
Gdy już dotarłem na miejsce grzecznie zapukałem ,a miła pani zaprosiła mnie do środka.

- Dzień dobry pani.

- Dzień dobry ,Ty jesteś Lee YongBok tak?

- Tak.

- Tutaj masz plan lekcji za chwilę przyjdzie ktoś z samorządu uczniowskiego aby cię oprowadzić.

Kilka minut później.

Puk puk

- Proszę!

Zza drzwi wychylił się wysoki ,przystojny ,ciemnowłosy chłopak.

- Dzień dobry jestem z samorządu.

- A tak to jest uczeń ,którym masz się zaopiekować.

- Dobrze.

Pokazał mi abym wstał i poszedł za nim ,pożegnaliśmy się z miłą panią i poszliśmy.

- Więc jak masz na imię? Ja jestem Hwang HyunJin .

- Lee Felix

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Autorka: Mam nadzieję ,że się podoba pisałam ten rozdział przed snem i na szybko, bo stwierdziłam, że powinnam coś wrzucić<3




Hyunlix Forever HappyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz