247 słów.
Felix:
Po przeprowadzce do Seulu nie czułem się dobrze. Stres mnie zjadał, bałem się, że w nowej szkole mnie nie polubią ,że się nie zaklimatyzuje.
Nadszedł poniedziałek brzuch mnie bolał tak bardzo ,że myślałem ,że zwymiotuje. Powiedziałem o tym mamie ,ale ona stwierdziła, że to tylko stres ,więc mam nie marudzić i iść do liceum.
Jak już byłem pod budynkiem z niespokoju nie zwracałem uwagi, jak idę i wpadłem na jakiegoś niskiego chłopaka, który, gdy mnie zobaczył zapytał się czy wszystko ze mną w porządku odpowiedziałem ,że tak nagle zaczął ze mną rozmawiać.- Jestem Han JiSung a ty?
-Umm.... nazywam się Felix Lee Felix.
- Jesteś nowy? Nigdy cię wcześniej tu nie widziałem.
- Oh....Emm... tak.
- Ooo Jak fajnie skąd jesteś ? Do jakiej klasy chodzisz?
Zaczął zadawać mnóstwo pytań starałem się na nie odpowiedzieć ,ale w pewnym momencie zadzwonił dzwonek na lekcje ,Han powiedział, że później mnie złapie i pobiegł w stronę szkoły.
Ja udałem się do sekretariatu.
Gdy już dotarłem na miejsce grzecznie zapukałem ,a miła pani zaprosiła mnie do środka.- Dzień dobry pani.
- Dzień dobry ,Ty jesteś Lee YongBok tak?
- Tak.
- Tutaj masz plan lekcji za chwilę przyjdzie ktoś z samorządu uczniowskiego aby cię oprowadzić.
Kilka minut później.
Puk puk
- Proszę!
Zza drzwi wychylił się wysoki ,przystojny ,ciemnowłosy chłopak.
- Dzień dobry jestem z samorządu.
- A tak to jest uczeń ,którym masz się zaopiekować.
- Dobrze.
Pokazał mi abym wstał i poszedł za nim ,pożegnaliśmy się z miłą panią i poszliśmy.
- Więc jak masz na imię? Ja jestem Hwang HyunJin .
- Lee Felix
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autorka: Mam nadzieję ,że się podoba pisałam ten rozdział przed snem i na szybko, bo stwierdziłam, że powinnam coś wrzucić<3
CZYTASZ
Hyunlix Forever Happy
FanfictionHej, to moja pierwsza książka w życiu więć mam nadzieję że będziecie wyrozumiali i z góry przepraszam za błędy:) Felix przeprowadza się z Sydney Australia do Seulu Korea Południowa dziś jest pierwszy dzień jego szkoły ,a na jego drodze staje pewien...