27

232 14 3
                                    

147słów.

Felix:

Byłem właśnie w szkole ,kiedy nagle...
Do klasy (bo właśnie mieliśmy matematykę) weszła dyrektorka mówiąc ,że jestem zwolniony do końca dnia z lekcji. Pani jak to usłyszała była zła i zirytowana ponieważ nie lubi jak ktoś nagle zostaje zwolniony.

Ja byłem ciekawy dlaczego.
Zdziwiony spakowałem się i wyszedłem z klasy razem z dyrektorką.

D-Twoi rodzice cię zwolnili i mówili ,że to coś ważnego i ,że państwo Hwang po ciebie podjadą do szkoły.- powiedziała, a ja się przeraziłem co jak to coś z Hyunjin'em? Może chcą go odpiąć od aparatury? Nie ,Felix uspokój się.

Podziękowałem kobiecie i udałem sie przed szkole,bo do szatni nie musiałem iść ,gdyż butów nie zmieniałem, a był już czerwiec i nie brałem kurtki, bo było ciepło.

Przed szkołą zobaczyłem samochód rodziców Hyun'a drzwi się otworzyły i zza nich wyszedł kierowca po to ,aby otworzyć mi wrota (xd szukałam synonimów ,a ten jako jedyny się nadawał ) podziękowałem i wsiadłem.


Heja prawdopodobnie będzie jeszcze dalsza kontynuacja dzisiaj ,ale teraz jadę autem i akurat będę jeść, więc No.

Mam nadzieję ,że sie podoba😊

Miłego dnia/nocy❤

Hyunlix Forever HappyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz