105słów.
Hyunjin:
Odkąd się obudziłem minął tydzień Felix no i inni też cały czas siedzą przy mnie tyle ,że on nawet tu śpi nie żeby mi to przeszkadzało czy coś ,ale on nawet nie chce spać ze mną, bo uważa że może mi coś przez sen zrobić.
Ile to ja się nasłuchałem o tym jak to on mnie przeprasza, że to jego wina i tak dalej.
Wiele razy tłumaczyłem mu ,że to nie jego wina ,ale on dalej się wini.
- Lixie- powiedziałem do chłopaka ,aby na mnie spojrzał.
-Tak?- zapytał przekręcając główkę w bok. Był tak uroczy, że najchętniej to bym go zamknął w ramionach I nigdy nie wypuszczał.
Hejka macie rozdział była trochę spora przerwa ,ale nie mam weny.
Mam nadzieję ,że się podoba:)
Miłego dnia/nocy❤
CZYTASZ
Hyunlix Forever Happy
FanfictionHej, to moja pierwsza książka w życiu więć mam nadzieję że będziecie wyrozumiali i z góry przepraszam za błędy:) Felix przeprowadza się z Sydney Australia do Seulu Korea Południowa dziś jest pierwszy dzień jego szkoły ,a na jego drodze staje pewien...