~21~

223 11 1
                                    

Doszliśmy do naszego domu. Poczułam lekki stres. Karl chyba to zauważył bo tylko mnie przytulił. Weszliśmy więc do budynku. Gdy poszliśmy do kuchni, to wszyscy tam siedzieli, więc wszystkie oczy zostały skierowane na mnie. 

-H...hej!- wydukałam z siebie.

Zauważyłam Nicka który po chwili wstał. Ja bez słowa poszłam po prostu do siebie do pokoju, zamykając za soba drzwi na klucz. Nie chciałam teraz z nim rozmawiać. Musiałam chwilę pomyśleć. Ale chyba gdyby rzeczywiście chciał mi coś zrobić, to by nie powiedział o tym wydarzeniu wszystkim, prawda? Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi.

-Hej y/n. Otwórz, to my, Niki i Minx.- usłyszałam za drzwiami.

Podeszłam więc do drzwi i je odtworzyłam uśmiechając się szeroko. Niki od razu mnie przytuliła, a ja oczywiście oddałam gest.

-Wszystko dobrze? Czemu nic nie mówiłaś?- 

-Nie czułam że muszę o tym powiedzieć. Z resztą wszystko jest dobrze.-

Po chwili usłyszałam kolejne pukanie do drzwi.

-Proszę.- powiedziałam.

Drzwi się lekko uchyliły i do środka wszedł Nick. Widziałam w jego oczach strach i żal.

-Możemy, porozmawiać? Na osobności?-zapytał cicho.

-Jeśli chcesz.- 

Dziewczyny wyszły z pokoju.

-Hej, y/n. Ja.... Przepraszam że tak wyszło, ale uwierz mi, ja na prawdę nie chciałem zrobić nic złego, chociaż tak to wyglądało i bardzo Cię za to przepraszam, że tak wyszło. Wiem że mnie pewnie teraz nienawidzisz i nie chcesz mnie znać i w ogóle, ale czy mogłabyś mi wybaczyć? Wiesz nie mówię, że masz mi od razu zaufać czy coś, ale żebyś mi chociaż wybaczyła, bo ja naprawdę przepraszam y/n. Przepraszam...-

W tym momencie mu przerwałam, przytulając się do niego mocno. Chłopak chyba tego nie przewidział, bo przez chwilę stał w szoku, ale po chwili również mi przytulił.

-Daję Ci drugą szansę, Nick.-powiedziałam cicho.

-Dziękuję.-

Staliśmy tak przez chwilę, i po krótkim czasie odczepiliśmy się od siebie. Gdy Sapnap kierował się już do wyjścia, zatrzymałam go, łapiąc jego ramię.

-Poprosisz Karla żeby tu przyszedł?- zapytałam się go, uśmiechając się przy tym.

-A co? Stęskniłaś się za swoim księciem?- zażartował brunet.

-Oh, przestań on nie jest żadnym moim księciem.-

-Dobra, powiem mu.- powiedział i wyszedł.

Ja w tym czasie położyłam się na łóżko i czekałam na szarookiego. Po 10 minutach w ońcu sie pojawił. Usiadł obok mnie na łóżku i z wielkim uśmiechem na twarzy się domnie przytulił. 

-Czyli, wszystko jest już dobrze?- zapytał  chowając swoja twarz w moich włsoach.

-Jak najbradziej, Karl.-

-Chodź już na dół. Musim się pożegnać, bo wszyscy już jadą do domu.-

-Serio już?!-

Zerwałam się szybko z łóżka i zbiegłam na dół, przytulając piewrszą lepszą osobę, która stała z torbą wręcę, przy wyjściu. Po chwili okazało się że był to Wibur, który na początku był zaskoczony, ale po chwili również mnie przytulił. Poczułam chwilową pustkę w sercu, ponieważ na prawdę się ze wszystkimi zdążyłam bardzo związać. Po chwili oderwałam się od Willa i pożegnałam się z innymi.

-Pa, dzieciaku.- powiedziałam żegnając się z Tommym.

-Może nie jestem pełnoletni, ale jestem na pewno wyższy.- powiedział blondyn próbując mnie tym obrazić, ale ja sama wiedziałam że nie należałam do wysoich osób, więc mnie to nie ruszyło. 

-Y/n, chcesz ze mną zrobić Live? Możemy pograć w Bedwarsy.- zapytał mnie Karl kiedy wszyscy już wyszli.

-Ooo! Tak chętnie! Tylko kiedy?- uśmiechnęłam się szeroko.

-Jeśli Ci to nie przeszkadza, to możemy teraz.-

-Ok! To idę do komputera!- pobiegłam na górę, a za mną poszedł powoli na górę Karl.

Usiadłam przy biurku i włączyłam mój komputer. Weszłam na discorda i włączyłam Minecrafta. Po chwili już byłam na rozmowie z Karlem i brunet zaczął Stream'a. Graliśmy w Bedwarsy przez 3 godziny, a potem miałam przyjść do pokoju szarookiego, żeby jeszcze przez chwilę poodpowiadać na pytania. Wyłączyłam więc komputer i po chwili byłam juz w pokoju obok. Usiadłam na krześle obok Karla i zaczęliśmy czytać wiadomości od Chatu. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

594 słów :3

~~Karl x reader~~/ Do you Love me? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz