Zakończyliśmy stream'a i wszystko sprzatnelismy. Po chwili była już 20.00. Kiedy miałam iść już na górę to nagle zatrzymał mnie Karl.
-Powiedziałem że idziemy razem na łąkę.- pociągnął mnie za rękę i wyprowadził z domu.
-Ok, ale chyba potrafię sama chodzić.-
-Nie potrafisz.-
-Ok, jak uważasz.-
Szliśmy tak w stronę łąki trzymając się za ręce. Ciepło z jego ręki przechodziło na mnie co było cudownym uczuciem. Zaczęło się robić trochę ciemno i na niebie pojawiały się gwiazdy oraz pojawił się księżyc. Niebo było kolorów niebieskiego i fioletowego co wyglądało cudownie. Doszliśmy na cudowna łąkę, ale coś było inaczej niż wcześniej. Na drzewie były porozwieszane lampki, a pod rośliną leżał koc.
-Teraz będziemy mogli pooglądać gwiazdy. Bo dzisiaj w nocy ma być piękne niebo.- uśmiechnął się szarooki.
-I ty to zrobiłeś dla mnie, Karl?-
-Oczywiście Y/N. Taka osoba jak ty zasługuje na niespodzianki. Mam tutaj nawet plecak z jedzeniem i piciem.- Karl już chciał odejść i mi pokazać swój plecak, gdy się na niego rzuciłam i mocno przytuliłam.
-Dziekuje Karl, dziękuję.- wyszeptałam i poczułam jak pojedyncza łza spływa mi po policzku.
-Hej, ale czemu ty płaczesz?-
-Bo się tak strasznie cieszę.-
Spojrzeliśmy sobie przez chwilę w oczy. Jego oczy były tak cudowne że nie mogłam się oderwać. Po chwili jego wzrok spadł a moje usta. Uśmiechnęłam się lekko, żeby dać mu znak. I wtedy mnie pocałował. Jego pocałunków był lekki i cudowny. Czułam się wyjątkowo. Jego ręce powędrowały na moją talię, a moje wczepily się w jego włosy.
Po chwili się od siebie oderwaliśmy ciężko dysząc. Spojrzałam na niego, a on na mnie. Staliśmy tak chwilę w ciszy. Nagle Karl podszedł do lampek i je zgasił, przez co zrobiło się ciemno. Spojrzałam na niebo i rzeczywiście było przecudownie. Podeszłam do Karl'a i się w niego wtuliłam.
-Y/N?-
-Mhm?
-Bo tak jakby wiesz. Ehmm. Bo się właśnie pocałowaliśmy i chciałem się spytać czy ehmmm no chciałabyś być moja dziewczyną?-
Odsunęłam się od niego i się nie odezwałam. Po prostu go znowu pocałowałam.
-Czy to oznacza tak?-
Zaśmialismy się razem i następnie usiedliśmy na kocyku. Przytuliłam się do mojego chłopaka i w ciszy oglądaliśmy gwiazdy. Siedzieliśmy sobie tak przez bardzo długi czas, kiedy w pewnym momencie poczułam jak kompletnie odpływam. Do tego robiło mi się trochę zimno.
-Chcesz moją bluzę?-
-Hmh?-
-Masz- mówiąc mi to podał mi swoje ubranie, a ja je powoli ubrałam.
Przytuliłam się do bruneta i po 5 minutach zasnęłam.
___________________________________________
403 słów :3.
Sorry że taki krótki rozdział.
CZYTASZ
~~Karl x reader~~/ Do you Love me?
FanfictionWe love you, Karl. !TW! Samookaleczenie. W skrócie: From Friends to lovers. Rozpoczęcie: 03.02.2022 Zakończenie: 10.04.2022