Rozdział 59: Przeznaczenie

123 7 2
                                    

Harry mimo wielu trudów coraz lepiej radził sobie z ochroną umysłu. Hermiona ćwiczyła z nim w Norze, nabierzaco informując Juliet o postępach. Ta wydawała się zadowolona. Wyglądało na to, jakby miała jakiś plan, o którym nikomu nie mówiła.

Kobieta ustaliła z Hermioną terminy spotkań. Pod koniec sierpnia gdy Hermiona siedziała w salonie starszej czarownicy ta wróciła ze stosem książek.

- Żadna z tych pozycji nie znajduje się w zbiorach Hogwartu.

- Mówiłam ci już, że twoja biblioteka jest niesamowita - podeszła do kupili książek i zaczęła je oglądać z zachwytem.

- Raz czy dwa. Dobra czas zająć się przepowiednią, znalazłaś coś ostatnio?

- Nie - Hermiona niechętnie odsunęła się od książek i oparła o brzeg stołu - w książkach nie ma nic na ten temat, musimy przeanalizować bezpośrednio twoja osobę. Może Spe albo Samuel coś wiedzą?

Juliet spojrzała na czarownice i zastanowiła się chwilę. Odwróciła się do komody i z szuflady wyjęła mały pergamin. I wręczyła go Hermionie.

- Samuel przyjedzie tu za kilka dni. Obiecał pomoc a co do Spe, ona wie, jednak twierdzi, że muszę dość do tego sama.

- Czekaj, on będzie tu na dwa dni przed rozpoczęciem, może mogłabym go poznać? Fascynuje mnie ten czarodziej.

Juliet zaśmiała się i zgodziła po czym wraz z Hermiona usiadły na kanapie kładąca przed sobą pergamin z przepowiednią.

- Powtórzmy to jeszcze raz:
Zrodzona by stanąć na przeciw ciemności ustąpi miejsca drugiej. Przeznaczenie dopadnie ją gdy zegar wybije a sarnie się to w dniu narodzin jej części. Ciemność stanie do walki ze światłem. Światło zniknie wraz z utratą serca. A stanie się to gdy zegar wybije. Bo jest miejsce tylko dla jednej z dusz.

- Pierwsza część tak jak mówiłam jest oczywista. Chodzi o twoją zamianę ze Spe. Jednak o co chodzi z tym zegarem? Myślałaś już o tym?

- Tak i do niczego nie doszłam.

- Może masz jakąś siostrę? Wiesz tu trzeba patrzeć nie tylko na ten wymiar, wszystko rozgrywa się po za wymiarowo. To by miało sens, w zdaniu o twojej część, gdybyś miała siostrę bliźniaczkę.

- Nie, jestem jedynaczką, w tamtym miejscu również byłam...

Wtedy spojrzały na siebie i Juliet szybko chwyciła pergamin. Jej część, wtedy dopiero poczuła ciepło rozlewające się po jej wnętrzu.

- 16 maja 1997, w tym dniu dojdzie do ostatniego starcia. Wtedy narodzi się Spe...

- Zostało nam jakieś 10 miesięcy.

- Czas rozpocząć przygotowania. Jak tylko przybędzie Samuel poproszę ojca o zwołanie zebrania. Ty moja droga będziesz mogła dołączyć do zakonu gdy tylko ukończysz 17 lat.

Hermiona uśmiechnęła się czując, że będzie mogła realnie pomóc.

- Juliet jeszcze kwestia dalszej części przepowiedni. Chodzi o zniknięcie światła, to brzmi jakbyś miała umrzeć...

- Wiem, ta utrata serca. Prawdopodobnie chodzi o kogoś bliskiego memy sercu.

- Myślisz, że profesor Snape, on...

- Nawet nie kończ. Nie pozwolę na to. Jeszcze porozmawiam z Samuelem. Dobrze może przejdźmy do poszukiwań kolejnych horkruksów?

Hermiona nie dopytywała, miała świadomość, że ten temat jest zbyt trudny dla Juliet. Zajęły się poszukiwaniem horkruksów jednak czarownica była daleko myślami. Bo co jeśli to prawda...

Dziedziczka ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz