Bang Chan
On był tym typem osoby, która po prostu za tobą chodziła, nosząc twoje torby czy mówiąc ci, że dobrze wyglądasz, niezależnie od tego co ubierzesz. Zawsze uśmiechał się od ucha do ucha, kiedy pokazywałaś mu propozycje ubrań. Nigdy też nie narzekał, bo lubił widzieć cię szczęśliwą, gdy przeglądałaś kolejne wieszaki. Często sama zaciągałaś go do działu męskiego, żeby coś sobie wybrał. W przypadku zakupów innych niż spożywcze, mieliście jedną, stałą tradycję - wspólne wyjście na jedzenie. Nie ważne, czy miały być to lody, burgery czy bulgogi, najważniejsze było to, że po prostu razem spędzaliście czas.
Lee Know
Zakupy spędzaliście osobo, znaczy wspólnie wchodziliście do konkretnych sklepów, jednak później każde z was szło w swoją stronę. Gdy chciałaś spytać go o radę, po prostu wysyłałaś mu wiadomość ze zdjęciem. Zazwyczaj jedno z was czekało przed wejściem na tego drugiego. Rzadko zdarzało się, że szukaliście siebie nawzajem, jednak zawsze wchodziliście razem, aby nie pogubić się w galerii. Wtedy też nie musieliście się martwić, bo wiedzieliście, że nie jesteście daleko od siebie. A kiedy wchodziliście do sklepu z damskimi rzeczami, on nie opuszczał cię na krok, pomagając ci w wyborze.
Seo Changbin
Changbin należał do tych typowych. Często sam proponował ci zakupy, gdy coś potrzebował, jednak kiedy nabył to, a ty chciałaś wstępować do kolejnych sklepów, ciągle narzekał. Prosił, abyś sama do nich szła, a on odpocznie sobie na ławce. Czasami udawało ci się przekonać go, żeby wszedł z tobą, wiedząc, że będziesz potrzebowała pomocy w wyborze. Wtedy siedział znudzony przed przymierzalnią z nosem w telefonie. Nawet nie podnosił wzroku, gdy pytałaś o kolor czy produkt. Denerwowało cię to do tego stopnia, że zazwyczaj zabierałaś mu urządzenie, oddając dopiero po skończeniu zakupów, dlatego z czasem przestał tak robić, aby zachować swoją własność.
Hwang Hyunjin
To on zazwyczaj ciągał cię po sklepach, przymierzając masę ciuchów i pytając, czy mu pasują. Dzięki temu, że chłopak był dość wysoki, łatwo mogłaś go znaleźć między alejkami, dlatego też często patrzyłaś w jego stronę, sprawdzając co robi. A kiedy łapaliście kontakt wzrokowy, uśmiechaliście się do siebie. Jakie było twoje zdziwienie, kiedy raz pewna dziewczyna podeszła do ciebie, sugerując, abyś zagdała do blondyna. Ty szybko wyjaśniłaś, że nie potrzebujesz tego robić i że już jesteście w związku. Nowopoznana zaśmiała się i przepraszając, odeszła.
Han Jisung
Rzadko chodziliście wspólnie na zakupy odzieżowe, woleliście zamawiać przez internet. Dlatego waszą specjalnością było kupowanie jedzenia. Jisung zawsze brał wózek i jeździł z nim po sklepie. Często musiałaś go karcić, aby na ciebie poczekał, ponieważ gdy ty zabierałaś pierwsze rzeczy, on już był na drugim końcu sklepu. Nawet zagroziłaś mu, że kupisz kajdanki, żeby nie odchodził za daleko. Raz musiałaś do niego dzwonić, aby się wrócił, ponieważ miałaś prawie całe ręce zajęte, a on gdzieś zaginął. Z czasem zaczął chodzić obok ciebie, pomagając zabierać ci to, co potrzebne. Nie można zliczyć, ile razy stracił równowagę, podnosząc się na wózku i jeżdżąc jak małe dziecko.
Lee Felix
Dzieliliście obowiązki, wchodząc do sklepu. Najpierw zahaczaliście damski dział, gdzie Felix przeglądał rzeczy, pomagając ci wybrać coś co, według niego, najbardziej do ciebie pasowało. A następnie ciągnął cię na męski, szukając ubrań dla siebie. Nie raz sama wybierałaś tam koszulki, czasem nawet kupowaliście te same rzeczy. Dlatego również macie identycznie piżamy. Przez większość czasu trzymał cię za rękę, uśmiechając się szeroko. Na każdych zakupach musiał potajemnie kupić coś dla ciebie, nawet jeśli miał być to kwiatek, nigdy nie wychodziłaś z galerii bez prezentu. A gdy sama byłaś zmęczona i chciałaś chwilę odpocząć, blondyn od razu kazał ci usiąść, po czym sam robił to samo. Wtedy zaczynaliście rozmawiać o wszystkim, a kończyliście w momencie, kiedy któreś z was w końcu spojrzało na telefon i zorientowało się, ile minęło czasu. Zazwyczaj po tym, po prostu wracaliście do domów.
Kim Seungmin
W tym wypadku każde z was szło w swoje strony. Robiliście samodzielnie zakupy i umawialiście się w wybranym miejscu, w momencie, gdy któreś z was je skończyło. Chyba, że minęliście się, wtedy często postanowiliście wspólnie pójść do jednego ze sklepów. Natomiast raczej nie przeszkadzaliście sobie w tym. Jednak, kiedy widzieliście coś co pasowałoby do drugiej osoby, bez chwili namysłu braliście to. Dlatego, zawsze, gdy już mieliście wychodzić, wasze obie ręce były obładowane torbami. A gdy wróciliście, pokazywaliście sobie wzajemnie zdobycze, przekazując również rzeczy, które nie nabyliście dla siebie. Chłopak naprawdę cieszył się, kiedy mu coś kupowałaś. Uważał, że masz do tego oko i zawsze zachwycał się twoim wyborem, z dumą w tym chodząc.
Yang Jeongin (I.N)
On zawsze był słodki. Co chwilę pytał, czy nic cię nie boli, zwłaszcza w momentach, gdy sam już chciał iść już do domu, jednak wiedział, że wystarczy poprosić i wrócilibyście, jednak jemu było głupio, bo wiedział, że lubisz kupować nowe rzeczy. Wszelkie torby również nosił za ciebie, nawet jeśli były lekkie. Zawsze pomagał ci w wyborze, nie bał się powiedzieć, jeśli coś mu nie grało, a nawet sam proponował ci ubrania do przymierzenia. Gdy ubierałaś wybrane przez niego rzeczy, uśmiechał się od ucha do ucha. Nie można było zaprzeczyć, że Jeongin miał naprawdę dobry gust, więc zazwyczaj kupowałaś wszystko co doradzał. Co kilka wizyt w galerii, kupował ci coś słodkiego lub do picia, abyś miała dużo energii. Po prostu uwielbiał z tobą spędzać czas.
![](https://img.wattpad.com/cover/304234239-288-k351743.jpg)
CZYTASZ
Stray Kids - reakcje
FanficWasze pierwsze spotkanie, randki czy dramy. Wiele się na pewno będzie się dziać. Reakcje, preferencje, zwał jak zwał, ważne, że wszyscy wiemy o co chodzi! Miłego! :D