To, co zobaczyła, dosłownie na chwilę wstrzymało jej oddech, po czym po prostu wybuchnęła śmiechem. Wiktor Krum mrugnął do niej łobuzersko zza ramki zdjęcia, na którym z gracją pozował wraz ze swoją miotłą. Podpis pod fotografią głosił: "Byś nigdy o mnie nie zapomniała. Twój Wiktor" i o dziwo był bez błędów... Nie ma co... Wyrabia się chłopak w angielskim.
Hermiona przestała wreszcie chichotać i pokazała zdjęcie Ginny.
– Co za irytujący, narcystyczny dupek. – Skrzywiła się Ruda, patrząc na zdjęcie.
– Byłoby to nawet miłe, gdyby nie fakt, że na urodziny dostałam od niego album z jego fotkami – zaśmiała się Hermiona, po czym wrzuciła prezent do pierwszej lepszej szuflady.
Lubiła Wiktora i miło go wspominała, ale nie na tyle, by chcieć oglądać non stop jego twarz.
– Zobacz, jakie cudo! – zachwyciła się Ginny, pokazując jej srebrny zegarek z zieloną tarczą.
Wyglądał na naprawdę drogi i bardzo gustowny.
– Od kogo to? – zdziwiła się Miona.
Gin sięgnęła po karteczkę, która była przyczepiona do prezentu.
„Ile Filch schowków posprząta,
Ilu McGonagall porozstawia uczniów po kątach,
Ile kociołków SilverSpell przypali,
Ile razy Snape nawrzeszczy na wszystkich w sali,
Ile Hagrid sklątek wyhoduje,
Ile dropsów Dumbledore skonsumuje,
Ile razy Ślizgoni w meczu wygrają,
Ile czasu Gryfoni porażki przeżywają,
Ile książek w roku przeczyta Hermiona,
Ile lasek leci na księcia Dracona
Ile Diabeł ma szalonych pomysłów w swej głowie
Tyle szczęścia i uśmiechu, Ruda Wiewiórko, życzymy dziś Tobie!
Zegarek ma pomóc Ci odmierzać czas,
gdy marzenia o wygraniu przez Gryffindor
Pucharu Quidditcha odejdą radośnie w Zakazany Las.
Wesołych Świąt życzą: Diabeł & Smok Company,
spółka bez jakiejkolwiek odpowiedzialności".
– Co za oślizłe gadziny – burknęła Ginny, ale widać było, że jest zachwycona prezentem od chłopaków.
Hermiona nie potrafiła przestać się śmiać. Blaise naprawdę był mistrzem. Nawet życzenia świąteczne w jego wykonaniu nie miały prawa być nudne. Ginny wpatrywała się w swój nowy zegarek jak urzeczona. Widać, że Ślizgoni dobrze trafili w jej upodobania.
– Też coś od nich dostałaś? – spytała Hermionę.
Brązowowłosa odłożyła zestaw kosmetyków, jakie dostała od rodziców i spojrzała na pozostałe paczki. Dwie z nich zwróciły jej uwagę. Chwyciła za kartkę dołączoną do większego prezentu.
„Wiewiórka kiedyś mówiła, że to twoja ulubiona książka, pomyśleliśmy więc, że to wydanie może Ci się spodobać. Wesołych Świąt. Draco i Blaise".
Krótko i treściwie, a na dodatek inny charakter pisma niż na prezencie Ginny... Czyżby Malfoy sam to napisał? Hermiona rozerwała papier i zaniemówiła z wrażenia.
CZYTASZ
Dramione - Dwa Światy [Zakończone]
FanfictionTytuł: Dramione - Dwa Światy Fan Fiction na podstawie cyklu książek J.K.Rowling Podtytuł: Przyjaźń jest podstawą każdej miłości Publikacja prologu: 16.11.2012 Publikacja epilogu: 28.05.2013 Ilość rozdziałów: 40 Tematyka: Dramione powojenne - szkolne...