- I po co nas tu przywlekleś?- Remus spytał gdy Syriusz znalazł im oddzielny przedział w pociągu do Hogwartu.
- Stęskniłem się.- Ten jedynie się uśmiechną i zabezpieczył drzwi kilkoma zaklęciami. Zasuną Rolety I odwrócił sie w stronę Wilkołaka.
Ten posłał mu pytające spojrzenie i usiadł na jednym z miejsc.
- A więc?- spytał
- Chce abyśmy spędzili miło i przyjemnie czas.- odparł Łapa i usiadł obok.
- Miło i przyjem...- Nie udało mu się dokończyć gdyż usta bruneta zaatakowały te jego.
Zaskoczony nagłym atakiem, westchną cicho, co Syriusz odebral jako przyzwolenie na glebsza penetracje jego ust.
Remus jękną cicho w usta bruneta i poczuł jak penis w jego spodniach twardnieje gdy Black docisną udo do jego dolnej części.
Skarcił się za swoje karygodne opanowanie. Przecież to tylko zwykły pocałunek i dotyk w dolnej części ciała. Jak bardzo on sam był niewyżyty?
Syriusz otarł się kroczem o jego udo i Lunatyk zdał sobie sprawe z tego że w swoim podnieceniu nie jest sam.
Wyplątał dłoń która nie wiadomo kiedy znalazła się we włosach Syriusza i przeniósł ją na odzianego jeszcze w spodnie i bieliznę penisa chłopaka.
Ten sykną głośno i zaatakował w zamian jego szyję zostawiając na niej kilka czerwonych śladów.
- Syri.. przejdźmy już do rzeczy.. - jękną głośno Lunatyk gdy Łapa coraz niżej schodził pocałunkami drażniąc go swoją powolnością.
Ten uśmiechną się przymilnie i powoli zacza rozpinać jego spodnie. Lupin pomyślał że jeszcze chwila tych męczarni a sam ściągnie swoje ubranie i będzie pieprzył usta Bruneta.
Wyżej wymieniony na złość nie przyspieszył swoich czynności nawet po tym jak Szatyn zacza wypychać biodra w jego stronę.
Gdy w końcu męczarnie dobiegły końca a miękka dłoń Syriusza dotknęła jego penisa, a ciepłe usta pochłonęły go w gardło Remus myślał że skona lub dojdzie.
Chociaż szczerze preferował te drugie.
Wilkołak wypchał biodra w przód gdy usta Bruneta pochłonęły go w całości.
Black zakrztusił się lekko tym co miał w buzi ale dalej posłusznie wykonywał swoje zadanie.
Remus czuł że dłużej nie wytrzyma, chciał dojść głęboko w ustach swojego chłopaka. Chciał aby ten mógł go posmakować.
Złapał Blacka za włosy i wykonał kilka pchnieć, a słonawa ciecz wystrzeliła głęboko w jego gardło.
Lunatyk jękną głośno i opadł na siedzenie, oddychając ciężko spojrzał na Łapę który przełykał właśnie to co miał w ustach.
- To co? Zamiana ?- Black wyszczerzył zęby a Lupin wywrócił oczami.
..
.
.
.
.
.Wooow
Kolejny rozdział
Mam nadzieję że nie jest źle
CZYTASZ
Wolfstar/Jegulus one-shoty
FanficInspiracje do tych one-shotów czerpie z grupy RP na której jestem Remusem, Regulusem i innymi. Zachęcam do czytania! Pierwsze "shoty" mogą być z błędami i innymi niedciagnieciami. Ale im dalej tym lepiej! ~♥︎~ #24 wolfstar- 08.01.2022 #18 lupin...