wolfstar

702 10 3
                                    

- Remus! Wróciłem!- Syriusz wydarł się na cały głos wchodząc do domu w którym jak sądził dalej był Remus.

Remus Lupin.
Jego szkolna miłość z którą jest aż po dziś dzień.

Poznali się w szkole, już na pierwszym roku. Od wtedy wiedział że ten uroczy Wilkołak będzie jego.
No i się nie mylił.

Bywały momenty kiedy było naprawdę trudno, ale obaj dawali sobie zawsze rade i wszystko wracało do normy.

- Remus jesteś!- syriusz krzykną po raz kolejny rozglądając się po domu.

Nie wiedział gdzie teraz jest gryfon ale był pewien że będzie czekał w domu.

Zajrzał do każdego pomieszczenia ale Remusa dalej nie było.

Lekka panika zakradła się do jego świadomości.

Nie było go zaledwie 2 tygodnie.

Może chloapak wyszedł do sklepu?

Ciężko wzdychając Syriusz opadł na łóżko, rozkładając się na nim jak najwygodniej.

Zerkną na szafkę gdzie dostrzegł małą karteczkę.

Podnosząc się wzią ją w ręce i przez dłuższą chwilę wgapiał się w nią.

Drogi Syriuszu

W końcu nadszedł czas abym skończył ten rozdział w swoim życiu i znalazł swoje szczęście.

Byliśmy z sobą przez bardzo długi czas, ale w ostatnim czasie zauważyłem ze moje uczucie do ciebie się wypaliło.

Nie czuje już tego co kiedyś, dlatego postanowiłem opuścić nasz dom i zamieszkać z Nimfadorą.

Nie miej mi tego za złe ale chyba się w niej zakochałem. Jest naprawdę uroczą i kochana.

Mam nadzieję że szybko znajdziesz sobie kogoś na moje miejsce.

 

Twój przyjaciel Remus :)

Liścik wypadł spomiędzy palców Syriusza.

Remus go zostawił.

Naprawdę to zrobił.

.
.
.
.

.
.
.
.

Wrzucam coś na szybko
Mam nadzieję że nie jest źle

Wolfstar/Jegulus one-shotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz