3.7 Złomowisko - Przemiany

14 3 0
                                    

Dobieranie spersonalizowanych Specjalizacji w toku...

Wybierz swoją Specjalizację:

???:-.

???:-.

???:-.

Legendarne: Zwiastun Zagłady, Herold Otchłani.

Mityczne: (Unikalne) (Sekretne) Behemot, (Unikalne) (Sekretne) Król Otchłani „Nienawiść", (Unikalne) (Sekretne) Jeździec Apokalipsy „Wojna".

???:-.

Zmartwiło go że wciąż nie odblokował niczego z najwyższej kategorii, postanowił jednak nie być zbyt zachłanny. Ostatecznie nie słyszał o nikim kto tak jak on posiada mityczny archetyp, choć podejrzewał o to Bartka.

Z miejsca odrzucił Legendarne opcje, to rozumiało się samo przez się. Co mu zatem pozostawało? Niewiele. Behemot kojarzył mu się z jakąś podstarzałą kapelą no i jednostką z Herosów, podejrzewał że skupia się na ulepszeniu oblicza bestii.

Przypomniał sobie jak wyglądały owe istoty w grze, nie było to zachęcające wspomnienie. Król Otchłani wydawał się naturalnym rozwinięciem jego dotychczasowej ścieżki, odkąd pochłonął artefakt miał nadzieję że prędzej czy później trafi na coś podobnego. Ostatnia opcja niepokoiła go. Jeździec apokalipsy zupełnie mu nie pasował, nie chciał przecież zniszczyć świata, wręcz przeciwnie, zamierzał uczynić go lepszym miejscem. „Tak więc król otchłani" – podjął decyzję.

Przypomniał sobie wybór archetypu - „może poczekam aż znajdę się w bezpieczniejszym miejscu" – rozważał przez chwilę. „Z drugiej strony otaczają mnie sami sojusznicy, a odgłosy walk ucichły, więc prawdopodobnie nic mi tutaj nie grozi" - racjonalizował czując narastającą ekscytacje i zniecierpliwienie. Potwierdził swój wybór, nieoczekiwanie jednak ujrzał kolejne komunikaty:

UWAGA! Nie można dokonać ewolucji!

UWAGA! Stężenie mocy w okolic jest zbyt niskie!

UWAGA! Stężenia negatywnego spektrum w okolicy jest zbyt niskie!

Wpatrywał się w nie z głupią miną. Spróbował wybrać nową umiejętność bez dokonywania ewolucji, nie był w stanie. Wszystko albo nic. Co gorsza nie mógł nawet wykorzystać punktów z poprzedniego poziomu.

- Co do chuja! - zaklął siarczyście nie będąc w stanie ukryć rozczarowania. O dziwo Paulina wyglądała na równie wkurzoną, najwidoczniej i w jej przypadku ewolucja nie poszła tak gładko jak planowała. Spojrzała na niego wściekła – też nie możesz wybrać specjalizacji? - spytała ponurym głosem. „Dobrze że problem nie dotyczy tylko mnie" – pomyślał, lękając się że któryś z jego wrogów mógłby osiągnąć ten poziom przed nim.

- Tak, za mało tu mocy – przytaknął niechętnie.

-Czyli mamy ten sam problem – powiedziała wydymając usta. Tymczasem do piramidy wszedł Kud.

- Bitwa zakończona! - oznajmił z satysfakcją.

- Jak widzę i wy nie próżnowaliście – dodał z uznaniem na widok tytanowego człowieka. To przypomniało Pawłowi o ewolucji upadłych. Jego entuzjazm osłabł jednak na tyle że postanowił wrócić najpierw do obozu. W myślach pozwolił odejść swej potwornej zgrai, choć przypuszczał że większość pokurczy już dawno uciekła korzystając z jego nieuwagi. Wyszedł przed piramidę. Na ziemi leżało kilku pojmanych wrogów których natychmiast zniewolił, większość jednak została zmasakrowana.

- Wracamy? - zapytał Kuda.

- Wracamy, należy uczcić zwycięstwo! - powiedział tamten donośnym głosem, słysząc to pozostałe stolemy wzniosły pełne radości okrzyki. Choć odnieśli rany, niekiedy nawet poważne, to żaden z nich nie umarł, więc we własnym mniemaniu odnieśli druzgocące zwycięstwo. W dodatku legowisko żelaznych ludzi miało im dostarczyć materiałów do rozbudowy osady na długie miesiące. Jeszcze zanim wyruszyli Paweł obiecał że zasoby przypadną w udziale olbrzymom, o ile tylko pozwolą mu zabrać ze sobą wszystkich niewolników.

System BestiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz