Proszę, przeczytajcie notatkę pod rozdziałem i napiszcie, co sądzicie🤍
Nie zapomnijcie o gwiazdce!⭐
#MBMQwattpad
James oraz Roxanne odebrali Nicole godzinę temu, a ja nie miałam pojęcia, co mogłabym zrobić, aby nie polecieć z Percy'm do Norwegii.
Wiedziałam, że mój sprzeciw nic nie da. Brunet i tak zmusiłby mnie do tego, a ja nie miałam już siły się z nim więcej kłócić, dlatego przez całą noc zastanawiałam się, co mogłabym powiedzieć Thadowi, gdy wróci do domu, więc postanowiłam, że mu o tym nie powiem. Po prostu gdy będziemy już na miejscu, napiszę mu, że wypadło mi coś pilnego. Wolałam nie rozmawiać z nim o tym teraz.
Wypuściłam powietrze, gdy drzwi od apartamentu otworzyły się, ponieważ to oznaczało, że wrócił.
Przybrałam sztuczny uśmiech i z tym zeszłam na dół, zastając zmęczonego Thada, który tym razem chyba nie pił alkoholu.
— Cześć, kochanie. — Starałam się, aby mój głos się nie załamał. — Widzę, że ciężko pracowałeś. — Zwróciłam uwagę na jego wory pod oczami.
— Cześć — chrząknął. — Przepraszam, że nie mogłem zostać na noc, ale wiesz... Czasami trzeba się poświęcić w stu procentach pracy — odparł.
W sumie cieszyłam się, że Thad nie nocował dzisiaj w apartamencie, ponieważ ciężko byłoby mi spać z nim w jednym łóżku po tym, co mu zrobiłam. Tak było lepiej.
— Chcesz mi coś powiedzieć? — Uniósł brew, a ja wstrzymałam oddech.
Wiedział o wszystkim?
Czy to będzie koniec naszego związku?Moje serce na moment stanęło, ponieważ nie wiedziałam, jak miałam się zachować. Bałam się, że wszystko, co zbudowałam w ciągu ostatnich lat, rozpadnie się w drobny mak.
Przecież nie zapytałby o to bez powodu!
— Stoisz tak, jakbyś chciała mi coś powiedzieć — wyjaśnił.
Człowieku, czemu mnie tak straszysz?
Momentalnie wszystkie moje mięśnie się rozluźniły i gdy tylko wróciłam do normalności, postanowiłam się odezwać.
— Nie, nie. — Pokręciłam głową. — Przyszłam się tylko z tobą przywitać. Tęskniłam. — Podeszłam do niego i owinęłam ręce wokół jego szyi, uśmiechając się przy tym najlepiej, jak umiałam.
— Ja też — odpowiedział. — Dziecko Roxanne dało ci w kość? — Objął mnie w talii.
Byłam zaskoczona, gdy to zrobił, ponieważ ostatnio się od siebie oddaliliśmy, ale jednocześnie byłam zadowolona, że postanowił się do mnie trochę zbliżyć. To dało mi nadzieję na to, że pomiędzy nami mogło coś jeszcze być. Bałam się jedynie tego, że Thad dowie się o mojej zdradzie w nieodpowiednim momencie, a w tej chwili nie byłam gotowa, aby mu o wszystkim powiedzieć.
— Nie, była naprawdę grzeczna — odpowiedziałam. — Wiesz... Ostatnio zrozumiałam, że nie jestem jeszcze gotowa na dziecko — oznajmiłam.
Powiedziałam mu o tym, ponieważ nie chciałam, aby obwiniał się za to, że na ten moment nie mogliśmy mieć dzieci.
— Czyżby opieka nad dzieckiem cię przerosła? — zapytał.
— Nie — westchnęłam. — Po prostu zrozumiałam, że muszę jeszcze sama poukładać sobie w głowie kilka spraw. To wszystko — odpowiedziałam.
— W porządku. — Mężczyzna odsunął się ode mnie. — Muszę wziąć prysznic — oznajmił nagle, a ja skinęłam głową. — Niestety potem muszę znowu iść do pracy — odparł, a ja skinęłam głową.
CZYTASZ
✔️My Brutal Mafia Queen #2
Romance2 część dylogii "BRUTAL" ❗Ostrzeżenie❗ Książka zawiera sceny brutalne, erotyczne oraz przekleństwa. TREŚĆ TYLKO DLA DOROSŁYCH!!!!!!! 19/06/22 - 22/08/22 ©strawberry_ola