5.

56 3 0
                                        

Cassie pochwaliła mi się, że ma chłopaka. Cieszyłem się, dopóki nie dowiedziałem się, że chodziło o Maca. Później jednak było mi wszystko jedno. Wydawała się zadowolona, więc nie miałem powodu, żeby komentować jej związek. Jednak nie rozumiałem, co przeszkadzało Holdenowi w tym, że Cassie miała chłopaka. Oczywiście wolałbym, żeby zabawiła się nim, jak my robiliśmy to z dziewczynami poznanymi w klubach. Zakładaliśmy się z Holdenem, kto zaliczy ich więcej w ciągu roku. Wygrywałem, bo ten idiota nagle przestał umawiać się z panienkami. Uznał, że znudził mu się ten wyścig. Ja nie zamierzałem rezygnować.

– Czemu nie pozwoliłeś jej się bzykać z Maciem?

Wiedziałem, że był idiotą, ale to nie powód. Cassie miała chłopaka i mogła robić z nim, co chciała. Przecież nie będziemy jej kontrolować. Gdyby działo się coś złego, na pewno by nam coś powiedziała. Poza tym wierzyłem, że dziewczyna potrafiła sobie poradzić z takim głupkiem jak Mac. Znałem go od lat. Graliśmy w jednej drużynie. Wydawał się niegroźny. Holden nie musiał się martwić. Miałem na niego oko, gdy przychodził na treningi. Gdy skrzywdzi Cassie, od razu będę mógł obić mu gębę.

– Nie chciała tego – oburzył się.

Skąd mógł to wiedzieć? Nie było go tam. Cassie była w wieku, kiedy jej koleżanki już dawno straciły dziewictwo. Holden zachowywał się samolubnie. Sam zaczął uprawiać seks, gdy był młodszy od przyjaciółki. Nie podobało mi się jego zachowanie. Poza tym mógł przez to odstraszyć chłopaka Cassie i nie będzie z tego zadowolona. Nie zamierzałem trzymać wtedy jego strony.

– Miała osiemnaście lat i jeszcze z nikim nie uprawiała seksu. Ile miałeś lat, kiedy uprawiałeś go po raz pierwszy?

Wiedziałem, że Holden nie lubił, gdy mu to wypominałem. Tak jakby wstydził się, że przespał się ze starszą kobietą. Nie rozumiałem czemu. Dla mnie raczej był to powód do radości. Wielu chłopaków w naszym wieku o tym marzyło, a starsze dziewczyny nie oglądały się za dzieciakami. Co niby mieliśmy im do zaoferowania? Nie byliśmy doświadczeni. Nie mieliśmy kasy ani nic, czym moglibyśmy im zaimponować. A jednak mojemu przyjacielowi udało przespać się ze starszą od siebie o kilka lat kobietą. Zazdrościłem mu tego.

– Nieważne.

– Z tego, co wiem to piętnaście. - Zaśmiałem się. – A babka była od ciebie o osiem lat starsza.

– Żałujesz, że swój pierwszy raz odhaczyłeś z szesnastolatką?

Oczywiście. Wolałem do tego nie wracać. Było beznadziejnie jak na parę niedoświadczonych ludzi. Nie wiedziałem jak się do tego zabrać, a dziewczyna wcale nie potrafiła mi pomóc. Po wszystkim było tak niezręcznie, że uciekłem od razu, a w szkole zaczęliśmy się unikać. Chciałem o tym, jak najszybciej zapomnieć. Wolałem unikać dziewic. One miały jakieś chore oczekiwania. Poza tym wątpiłem, żeby moja pierwsza dziewczyna chciałaby się kiedyś przekonać, że nabrałem doświadczenia i potrafiłem zadowolić kobiety. Sam też nie miałem zamiaru niczego jej udowadniać.

– Tak, bo miałem wtedy już osiemnaście lat.

W porównaniu do Holdena musiałem trochę dłużej poczekać na swój pierwszy raz. Wiele dziewczyn w szkole miało już wtedy facetów i nie oglądały się za innymi. Poza tym sam byłem wtedy w związku od kilku tygodni, ale dziewczyna nie była gotowa, żeby uprawiać seks. Czekałem prawie rok. Może właśnie dlatego teraz nie chciałem marnować czasu na beznadziejne doświadczenia. Jeśli miało być źle, przynajmniej nic nie będzie mnie łączyło z kobietą, z którą tego doświadczę.

– Jesteś głupi. - Pokręcił głową.

– Do tej pory ci to nie przeszkadzało.

– Mieliśmy jej pilnować. - Spojrzał na mnie. – Obiecaliśmy to jej rodzicom.

PRZEGRANI. Historia Jamiego.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz