11.

43 4 0
                                        

Mój związek okazał się klapą. Potrwał kilka tygodni, po czym Maddie postanowiła ulotnić się z mojego życia. Oczywiście nie byłem naiwny. Podejrzewałem, że zniknęła z innym facetem. Nie rozpaczałem zbyt długo. Byłem rozczarowany. Chciałem spędzić z tą dziewczyną więcej czasu, a ona zniknęła bez słowa. Powinienem się spodziewać, że coś pójdzie nie tak. Nie nadawałem się do związku i lepiej, żebym pamiętał o tym następnym razem. Chociaż odpuściłem sobie dłuższe relacje z kobietami. Trzymałem się tylko seksu.

W związku mojego przyjaciela też nie działo się najlepiej. Czasami nawet nie nadążałem, co między nimi nie grało. Kłócił się z Cassie dość często. Nie wiedziałem, jak im pomóc. Wydawali mi się najbardziej zgraną parą, jaką znałem. Czasami zazdrościłem im tego, że dobrze się dogadywali. Zwłaszcza po śmierci rodziców Cassie. Dziewczyna wtedy totalnie się załamała. Nie byłem w stanie jej pomóc. Tylko Holden potrafił do niej dotrzeć. Nie zazdrościłem im, mieli problemy, jak wiele innych par, a życie i tak doświadczyło ich wystarczająco.

Musiałem wymyślić, dlaczego Holden nie miał czasu dla swojej dziewczyny. Chociaż sam nie wiedziałem, co się z nim działo. Nic mi nie wyjaśnił, a oczekiwał, że będę go kryć. Na razie mi wierzyła, ale w końcu skończą mi się pomysły. Ten dupek musiał w końcu szczerze porozmawiać z Cassie. I ze mną przy okazji też. Chciałem dowiedzieć się, gdzie znikał i dlaczego nie mógł nikomu powiedzieć. Może potrzebował pomocy. Przecież byliśmy przyjaciółmi. Mógł na mnie liczyć.

– Co tym razem? - Dziewczyna spojrzała na mnie znudzona. – Spóźnił mu się autobus? Popsuł mu się samochód, który od kogoś pożyczył? Zgubił koło od roweru? Jamie, ile wymówek jeszcze usłyszę?

Starałem się, jak mogłem. Wiele razy wspominałem, że Holden musiał zostać dłużej w pracy. Niestety Cassie mogła sprawdzić to w każdej chwili. Dowiedziałaby się od szefa chłopaka, że znikał od razu, gdy kończył swoją zmianę. To sprawiłoby, że przestałaby mu ufać albo co gorsze zaczęłaby podejrzewać go o zdradę. Właśnie to podejrzewałem. Możliwe, że Holden spotykał się z kimś i nie potrafił powiedzieć o tym swojej dziewczynie. Nawet nie chciał wiedzieć, co byłem w stanie zrobić, gdyby okazało się, że zdradzał Cassie.

– Nie wiem, co się stało tym razem. Może ci powie, gdy wróci.

Sam chciałbym to wiedzieć. Niestety Holden od dawna mi się nie zwierzał. Zmienił się. Kazał tylko zająć się Cassie. Miałem nadzieję, że nie wpakował się w kłopoty. Jeśli potrzebował pomocy, wystarczyło, że coś powie. Razem znaleźlibyśmy jakiś sposób, żeby wyciągnąć go z tarapatów. Zastanawiałem się, czy nie powinienem go śledzić któregoś dnia.

– Gdy wróci, będę zbyt zmęczona, żeby spędzić z nim chwilę czasu.

– Więc może zabiorę cię do kina. - Uśmiechnąłem się. – Odpoczniesz i zapomnisz na chwilę o Holdenie.

Mogliśmy spędzić razem kilka godzin, zapominając o wszystkim. Nie miałem nic przeciwko. Nigdzie mi się nie spieszyło. Poza tym dobrze byłoby przesiedzieć gdzieś z Cassie. Nie pamiętałem, kiedy ostatnio spędziliśmy ze sobą więcej niż godzinę. Odkąd związała się z Holdenem, wolała przebywać w jego towarzystwie. Zresztą po wypadku rodziców nie było z nią dobrze, a nie byłem odpowiednią osobą do pocieszania. Jej chłopak radził sobie z tym o wiele lepiej. Jednak to wcale nie znaczyło, że Cassie nie mogła na mnie liczyć.

– Może właśnie tak powinnam zrobić.

– Więc idziemy. - Pociągnąłem ją za rękę w stronę wyjścia.

– Zaczekaj. - Zaśmiała się.

Oczywiście Cassie musiała się wyszykować, co zajęło jej prawie godzinę. Nie rozumiałem, czemu dziewczyny musiały stroić się tyle czasu, żeby gdziekolwiek wyjść. Naturalne też były ładne. Mogły odpuścić sobie makijaż, chociaż podczas spontanicznych wyjść. Na szczęście zdążyliśmy na ostatni seans. Chociaż nie należał do najlepszych. Znudziłem się, ale najważniejsze, że Cassie na chwilę zapomniała o swoim chłopaku.

PRZEGRANI. Historia Jamiego.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz