2

795 79 0
                                    

To właśnie dziś! Dziś ma przyjść wiadomość czy dostałam się na prawo! Zostanę adwokatem! Kto by się spodziewał? Ja Olivia Morgan, nie odpowiedzialna, wredna, samolubna, łamiąca prawo, dziewczyna zostanę adwokatem! Co prawda Will dalej jest nie zadowolony ale założyliśmy się że jeśli przyjdzie odmowa więcej razy nie składam podania.
Jak najprędzej biegnę na dół sprawdzić czy poczta przyszła. Staję przed drzwiami wejściowymi i na wycieraczce zauważam małą białą kipertę. Żucam się na nią jak na ofiarę i rozszarpuję ją.
- Z przyjemnością informujemy panią Olivię Morgan że dostała się!- Dalej już nie czytam na głos tylko biegnę na górę i żucam się na śpiącego Willa- Dostałam się!
-Kup mi bułkę.- Mówi zaspany.
- Nie idę do sklepu imbecylu tylko dostałam się na prawo! Krzyczę mu do ucha.
- Co? Dostałaś się? Wyjeżdżasz na 10 lat?
Jeden minus prawa: Studiuje się je 10 lat.
- Na pewno nie. Jadę zdobyć trochę wiedzy a nie skończyć kierunek.- Powiedziałam.
- Jesteś alfą, twoim psim obowiązkiem jest być tu.- I zaczyna się kłutnia.- Po za tym jak długo cię tu nie będzie zdechniesz .
Ma rację. Każda alfa zdala od swojej sfory wvkrótce umiera.
- Będę przyjeżdżać co weekend. Nowy Jork leży zaledwie 6 godzin jazdy od zaczarowanego lasu.
Patrzy na mnie jak zbity sczeniak .
-Nie patrz tak na mnie.- Poprosiłam.
- Zostań.- Błagał.
- Nie.-Powiedziałam stanowczo.
- To skoro ty nie chcesz zostać to ja pojadę z tobą.
-Nie!- Już mam przed oczami jak robi mi siarę przy wszystkich.
-Czemu?
- Bo... Nie złożyłeś podania.- Wymyśliłam na szybko.
- To skoro ja nie to zapytaj się tam o Qeen Red.
- Kto to?
- Stara znajoma która wisi mi przysługę.
- Znajoma?
Will pocałował mnie w usta.
- Znajoma.- Powtórzył po mnie.

Ogłoszenie parafialne!
Hej! Chcę ogłosić że rozdziały będą teraz krótsze i żadsze . 2 część będzie nieco inna i na pewno będzie mieć mniej rozdziałów bo chcę ją skończyć przed moją Zieloną Szkołą.
Całuski.
Kasia (papilotkaa)

Jednak inna 1 i 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz