Stella okazała się być bardzo zestresowaną dziewczynką .Ciągle pytała się ,, Czy mogę ?" albo ,, Nie chcę się narzucać " .Jest słodka . Cały dzień spędziłyśmy oglądając filmy i rozmawiając . Ma bardzo smutną historię . Nie miała wyboru , została chybrydą a jej rodzina ją wygnała , bidulka nie miała się gdzie podziać i przybłąkała się tu . Tak mi jej potwornie szkoda ! Jest wilkołakiem ale nie do końca i jest też wampirem ale nie do końca . Następnego dnia postanowiłam ogłosić wilką , że jeśli sprubują skrzywdzić Stellę to wyrwę im zęby . Teraz właśnie czekałam aż Stell się ubierze , a następnie ogłoszę moją przemowę .Stella właśnie zeskakiwała ze schodów w moich ubraniach ( ja byłam niska a ona wysoka jak na swój wiek , a tak po za tym miała znisczone ubrania )
-Chodź księżniczko - Powiedziałam chwytając dziewczynkę za rękę .
Odrazu gdy wyszłyśmy na dwór, naczęto na nas patrzeć tak jagbyśmy kogoś zamordowały. Weszłam na nie wielkie drewniane podwyszenie i krzyknełam :
-Hej ludzie !- Upewniwszy się że wszyscy na mnie patrzą kontynułowałam .- Stella jest moim gościem .Tego kto ją skrzywdzi czeka zurowa kara . Rozumiecie ?
-To nie wilkołak . Nie ma prawa tu przebywać !- krzyknoł ktoś z tłumu .
-Była wilkołakiem ... To nie jej wina , miała zaledwie 2 latka jak ją przemieniono w hybrydę .- z całej siły starałam się chronić Stellę .
- Krwio pijca ! - Znowu ktoś krzyknoł .
Stella stojąca obok mnie prawie płakała.
-To nie jej wina !- Zaskoczyło mnie że Will stoi w obronie Stelli .
Teraz wszystkich oczy były skierowane właśnie na niego . Kto by się spodziewał że to właśnie Will stanie w obronie hybrydy .
-Każdego kto skrzywdzi Stellę , czeka sroga kara .- Powiedziałam i zeszłam szybko ze sceny .
Stella prawie za mną nie nadążała .W domu puściłam głośno radio i zaczełam gotować .
Zeszłam ze sceny i poszłam do domu . Stella prawie nie nadążała . Gdy doszłam odrazu skierowałam się do kuchni i puściłam radio .Wyjełam składniki i zaczełam piec muffiny z jagodami .
And I had a dream
About my old school
And she was there all pink and gold and glittering
I threw my arms around her legs
Came to weeping, Came to weepingThen I heard your voice as clear as day,
And you told me I should concentrate,
It was all so strange,
And so surreal,
That a ghost should be so practical.
Śpiewałam wiedząc że to tortura dla uszu Stelli . Kocham tą piosenkę i tyle .(Florence - only if for a night ) .
Dość szybko uwinełam się z pieczeniem muffin . Gdy tylko wyjełam je z piekarnika zabrzmiał dzwonek od drzwi . Blaszkę z ciepłymi muffinami położyłam na szarym blacie .Podeszłam do drzwi i je otworzyłam .Po drugiej stronie stał ciemnowłosy Will.
-Nie ma u mnie Alex .-powiedziałam .
-Ja przyszedłem do Stel .- Widząc moje pytające spojżenie dodał .- Jest moją kuzynką .
- Czy wszystkie dziewczyny z watahy to twoje kuzynki ?- Zapytałam .
- Nie wszystkie . Ty na pewno nie .
-Na sczęście .-powiedziałam .
Wymusiłam uśmiech i go wpuściłam do sirodka .
-Na gurze w pierwszym pokoju gościnnym .- Powiedziałam wyprzedzając jego pytanie .
Nasłuchiwałam uważnie co dzieje się na górze .Z wsłuchiwania wyrwała mnie Alex , która wpadła jak burza.
-Nie uwierzysz !- Krzykneła widocznie podekscytowana .
-No nie wierzę w wiele rzeczy .
-No w to to napewno nie uwierzysz ! Wataha złotego jelenia chce tu przyjechać !-wataha złotego jelenia to najsilniejsza i najwiękrza wataha świata . Moja wataha jest zaraz po niej w rankingu.
Musiałam wyglądać komicznie bo Alex zaczeła się głośno śmiać .
-Chcą przyjechać do nas ?- wydusiłam .
-Tak!
Ja i Alex mogłyśmy swobodnie rozmawiać ponieważ Will wzioł Stellę do Nowego Jorku na zakupy .
Spędziłam cudowny wieczur popijając teqile.Dzięki za przeczytanie .Sorry że taki krótki , ale tyle napisałam stojąc w kolejce do sczepienia .Zostaw po sobie gwiazdkę :)
Ps . Sorry za błędy .
![](https://img.wattpad.com/cover/36341635-288-k151355.jpg)
CZYTASZ
Jednak inna 1 i 2
Hombres Lobo1 cz. Olivia mieszka w Los Angeles. Nie jest zwykłą dziewczynką. Jest wredna, samolubna i zawsze ma asa wrękawie. Oprucz tego od prawie 3 lat zamienia się w wilkołaka. O dziwo w pełnie księżyca nigdy się nie zamieniła. Zawsze wiedziała że to przez j...