part 9

249 17 2
                                    


Louis: To chyba jednak zły pomysł

Louis; Chyba kogoś ma

Louis: Kłócił się z kimś bardzo mocno przez telefon

Louis: Boże

Louis: ANIELSKA CIERPLIWOŚĆ STRACIŁ CIERPLIWOŚĆ

Louis: I krzyczał

Louis: Czyli można chyba go nieźle wkurzyć

Louis: To przechodzę do pierwotnego planu, aby go wkurzyć

Louis: Później się z nim prześpię

Louis: To plan idealny

Louis; Harryyyyyy

Louis: Gdzie jesteś

Louis: Raczej już po pracy

Louis: Żyjesz?

Louis: Nie zamordowałeś tego dupka?

Louis: O boże, a może tak i teraz się ukrywasz??

Louis: Pomogę ci się ukryć

Louis: Znam kogoś, kto robi fałszywe dowody

Louis: Stworzy ci tożsamość

Louis: Pasuje?

Louis: Dobra, nadal cię nie ma

Louis: Napisz, jak już przestaniesz uciekać przed policją

Louis: Albo FBI

Louis: Nigdy nie wiadomo przed kim uciekasz


Chicago (larry) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz