part 47

185 13 1
                                    

Niall: Kupisz mi coś w Paryżu?

Harry: Nie lol

Harry: Jeszcze czego

Niall: A swojej mamie kupisz!

Harry: Bo to moja mama

Niall: A ja jestem twoim przyjacielem, który skopie ci dupę jeśli nic mi nie kupisz!

Harry: Dobra, boże

Harry: Nie umiesz się bawić

Niall: Ja nie umiem się bawić?!

Harry: Nie zrozumiałeś

Harry: Jezu co z tobą

Harry; Wyspałeś się?

Harry; Albo jesteś chory?

Niall: Wyspałem się

Niall: Nie rozumiem po prostu o co ci chodzi

Harry: ...

Harry: Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam

Harry: Niall, i tak kupiłbym ci coś

Harry: Jezu, jesteś bezsensu

Niall: Dobra

Niall: Francja

Niall: Miasto miłości

Niall: Zamierzacie uprawiać seks patrząc na wieże Eiffla?

Harry: NIALL CO

Harry: Ja nawet nie wiem, w jakim hotelu my będziemy

Niall: Aha

Niall: To już wiesz, że na przeciwko łóżka będziesz na wieże Eiffla

Harry: Czy ty przypadkiem znowu nie zepsułeś jakieś niespodzianki Lou?

Niall: Kurwa, faktycznie

Niall: Udawaj zaskoczonego albo skopie ci dupe

Niall: Mówię teraz poważnie

Harry: Oczywiście

Niall: I nie wywracaj oczami

Harry: Nie robię tego

Niall: O, ja już cię zbyt dobrze znam, Harry

Harry: ....

Chicago (larry) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz