part 26

230 19 4
                                    

Louis: Boże, ten fotograf jest cholernie gorący w tych spodniach

Harry; Dzięki Louis

Louis: Widziałeś jego tyłek?

Harry; Codziennie w lustrze

Louis: Aż chciałoby się ściągnąć te spodnie

Harry: Nie będziesz tego robić, jak jesteśmy na sesji Louis

Louis: Nie umiesz się bawić

Harry; Chyba ty

Louis: Ja umiem

Harry: Chyba sam ze sobą

Harry; Skup się i pośpiesz się

Harry: Chyba że mam krzyczeć

Louis: Nie

Louis: Ostatnio bolała mnie głowa od tych twoich krzyków

Harry; Ano właśnie

Harry; Więc zbierz dupę szybkiej

Harry: Bo jeśli skończymy wcześniej może ci pozwolę ściągnąć moje spodnie

Louis: BIEGNĘ

Louis: JUŻ

Louis: MOMENT

Harry: Raczej ci nie pozwolę

Louis: To nie idę

— Tomlinson! Rusz się! — krzyknąłem, odkładając telefon. — Jestem umówiony na później!

— Co?! Z kim!? — pojawił się obok mnie.

— Pewnie z tobą. Idziemy robić zdjęcia.

Chicago (larry) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz