Louis; Chyba mi amputują penisa
Harry; Co
Harry: Co się dzieje?
Louis; Chłopak prawie mojego przyjaciela przez przypadek popchnął fotografa
Louis: A ten wleciał na statyw od aparatu
Louis: A ten się na mnie przewalił
Louis: Akurat musiałem leżeć do zdjęcia
Harry: Boże
Harry: Biedactwo
Harry; Przyłożyłeś lód?
Louis: Próbowałem, ale jest za zimny
Harry: Wow
Harry: Lód zimny
Harry: Kto by pomyślał
Louis: Nie bądź złośliwy
Louis; Pojechałem dziś wcześniej do domu
Louis: Niby mnie przepraszał, ale nie wyglądał na takiego, co zrobił to przez przypadek
Louis: Nie wiem
Louis: Sam nie wiem
Harry: Może był wystraszony tym i zacznie cię przepraszać dopiero jutro?
Louis: Ja mam jeden pomysł, w jaki może mnie przeprosić
Harry: Jaki?
Louis: Myślisz, że zgodzi się pójść na randkę?
Harry: Och
Harry; Woah
Harry: Niezłe posunięcie
Harry: Koleś najpierw tłucze cię drzwiami, a potem niemal przyczynia się do amputacji penisa, a ty chcesz go zaprosić na randkę?
Louis: Kolację
Louis: On mi się serio podoba
Harry; Ale tak, zaproś go
Harry: Może się zgodzi
Harry: Niall?
Harry: Mam nowy plan
Harry: To będzie genialne
Niall: Jaki plan?
Harry: Kurwa sprytny
Niall: I takie lubię
Niall; Umówimy to na jedzeniu
CZYTASZ
Chicago (larry) ✔
FanfictionHarry: Znalazłem twój numer Harry: Wiem, że odszedłeś Harry: Ale czy możemy porozmawiać ten ostatni raz? Harry: O nic więcej nie proszę... 29 gru 2022 - 14 sty 2023