Harry: Louis, wspominałeś coś kiedyś o trójkącie...
Louis: No wczoraj
Louis: Tak szybko się namyśliłeś?
Louis: Boże, to będzie wspaniałe
Louis: Zobaczysz
Harry: Moja ciocia ma córkę, która ma córkę i ona ma problem z matmą i chodzi o trójkąty
Harry: Może wytłumaczysz jej twierdzenie Pitagorasa?
Harry: Skoro tak dobrze się znasz na trójkątach
Louis: Co
Louis: NIE TAKIE
Harry: Dobrze
Harry: Czyli już wiesz, że żadne trójkąty mnie nie interesują
Louis: Chcesz popatrzeć na ziallam?
Harry: Kto to kurwa jest?
Louis: Niall, Zayn, Liam
Louis: Myślą, że nie widać ich na podglądzie
Louis: Myślą się i to bardzo
Louis: Siedzę u siebie
Harry: Ja mam pogląd na laptopie
Harry: O cholera, faktycznie
Harry: Matko boska
Louis: I???
Harry: W tym towarzystwie wystarczy już jeden trójkąt
CZYTASZ
Chicago (larry) ✔
FanfictionHarry: Znalazłem twój numer Harry: Wiem, że odszedłeś Harry: Ale czy możemy porozmawiać ten ostatni raz? Harry: O nic więcej nie proszę... 29 gru 2022 - 14 sty 2023