Derek Hale westchnął, siadając na krześle. Uważne, niebieskie oczy szeryfa mierzyły go spojrzeniem od kiedy wszedł do jego biura. Wilkołak czuł jego podejrzliwość, ale starał się wyglądać na wyluzowanego. Za szybą spoglądała na niego siostra Liama Dunbara, chłopaka, który ostatnio obserwował Stilesa. Derek wiedział, że rodzeństwo jest ludźmi – wyczuwał to.
- Prowadzimy sprawę w kwestii strony o nazwie sexsterek.com – Zaczął szeryf. Stukał długopisem w kartkę notesu – Co masz mi do powiedzenia na ten temat?
- Dostałem link od Lydii Martin. Razem ze Stilesem nie wiemy, kto może być autorem, zwłaszcza, że w postach jest bardzo mało o tej osobie – Derek mówi spokojnie. Patrzy prosto w oczy Noah. – Nie mam nawet swoich podejrzanych.
- A co z Ericą Hayes i Vernonem Boydem? Długo się znaliście?
- Niecały rok.
- Masz podejrzenie, kto ich zabił?
- Nie. Nie wiem nawet, w jaki sposób zginęli.
- Znaleźliśmy w ich ciałach kule wypełnione jakąś substancją. Wciąż ją badamy.
Derek wiedział, czym była owa substancja. Jedynie tojad w kulach mógł zabić albo poważnie zranić wilkołaki. Zacisnął zęby w złości, że jego przyjaciele w taki sposób zginęli. Jak tylko dorwie Didi zemści się za nich. Pomści część swojego stada, czy z Peterem, czy bez niego. Lecz wciąż nie wiedział, kim jest autor stronki.
Noah z westchnięciem zapisał kilka wyrazów.
- A co z moim synem? To prawda, że jesteście razem?
Derek wahał się tak długo z odpowiedzią, że szeryf ponownie się odezwał:
- Widziałem zdjęcia na sexsterek.com. Albo ktoś jest mistrzem w Photoshopie albo macie mi coś do powiedzenia.
- Tylko się przyjaźnimy. Ale to nie ja powinienem o tym z panem rozmawiać, szeryfie.
Noah kiwa głową i machnięciem dłoni odprawia Dereka. Ten z westchnięciem wychodzi z biura, czując, jak ktoś podąża za nim. Nie odwraca się, a jedynie spokojnie idzie, czekając na ruch przeciwnika.
Ból, jaki czuje, jest jak wybuch fajerwerk promieniujący z dołu pleców. Derek warczy, jego oczy zmieniają kolor. Odwraca się, by uderzyć przeciwnika z tyłu, a zaskoczona dziewczyna upada na chodnik z jęknięciem. Derek wyjmuje nóż, który wbity został przy kręgosłupie; centymetr dalej a zostałby sparaliżowany i nie dałby rady się obronić. Wpatruje się w dół na policjantkę.
- Miło było zobaczyć, że potrafisz być bezbronny – Śmieje się kobieta.
- Pierdol się – Fuka Derek i wyrzuca broń pod jej nogi. Utykając, odchodzi do auta, czując, jak toksyna rozchodzi się po jego organizmie.
CZYTASZ
sexsterek.com /Sterek
Teen FictionKtoś stwarza stronkę internetową, w której głównym tematem jest sekretny romans Stilesa Stilinskiego i Dereka Hale'a oraz ich sekrety.