-No, no Felix. Masz zadatki na modela- Jisung leżał na kanapie i przeglądał zdjęcia z sesji, które wcześnie rano zostały opublikowane
-A ty masz zadatki na debila. Widzisz jak okropnie wyszedłem?- mimo, że wcześniej zdjęcia nawet mi się podobały, to teraz patrząc na nie, miałem ochotę wypieprzyć telefon przez okno.
-Wszystkim się podoba. Czytałeś komentarze? Ludzie są zachwyceni- Hyunjin usiadł obok mnie, wyciągnął swój telefon, aby pokazać mi pozytywne komentarze, zostawione przez jego fanów.
Jisung spojrzał się na nas podejrzliwie, po czym przysunął się trochę bliżej i szeroko się uśmiechnął
-Czemu się nie chwalicie?
-Co?
-No przecież widzę, że spędziliście ze sobą noc! Mój boże, nareszcie! A już myślałem, że się tego nie doczekamy
-Skąd ty to wiesz?- złapałem za kołnierzyk koszulki żeby bardziej zakryć malinkę na swoim ciele.
-Wyczuwam. Mój radar zapalił się na czerwono!! A to znaczy tylko jedno! I jak było?
-Zaraz stąd wyjdziesz
- Aish... Felix no... Już nawet zapytać nie można?
Naszą rozmowę przerwał dzwoniący telefon Hyunjina, chłopak wyszedł na chwilę z pokoju, aby na spokojnie porozmawiać przez telefon. Wrócił po kilku minutach z szerokim uśmiechem na twarzy
-Lixie, dzięki tobie zdobyliśmy nowych sponsorów
-To cudownie!
-Tylko, że chcą również ciebie zaprosić na kolejną sesję i...
-Nie ma mowy!
-Lixie... Bo tak jakby już się zgodziłem.
-Hyun!- nie ukrywam, naprawdę się zdenerwowałem
-To ja was może zostawię. Miło było
Jisung szybko wstał z kanapy, zabierając ze sobą kurtkę, którą rzucił niedbale na kanapę, kiedy przyszedł.
-Odłóż to- spojrzałem na Jisunga
-Ale co?
-Jajco! Oddawaj a nie się głupio pytasz.
-Mojego jajca ci nie oddam! Masz swoje, plus jeszcze dwa dodatkowe od Hyunjina. Nie bądź taki pazerny, tylko byś brał. Te jajca są moje nieporzyczalne!
-Jisung ty gnido! Nie o to mi chodzi! Oddawaj mój telefon
-No wiesz co! Kolegi w potrzebie nie poratujesz? Niedługo będziesz mógł sobie kupić takich dziesięć a mi Minho zabronił kupować kolejny. Jak ja mam żyć z tym czymś?
Jisung z kieszeni wyciągnął stary, dość duży telefon z klawiszami
-To gówno nie ma nawet dostępu do internetu a jedyne co mogę z nim zrobić to rzucać o ścianę, z nadzieją, że rozwali się on a nie ściana. Chcesz zobaczyć?
I zanim w ogóle zdążyłem zareagować, chłopak zamachnął się i rzucił telefonem w pobliską ścianę w której zrobiła się mała dziura w miejscu w który uderzył.
-Widzisz?
-Dlaczego on ci to dał? Przecież to jest kurwa zabójcza broń w twoich rękach. Oddaj mi to lepiej... - wyciągnąłem rękę w stronę telefonu
-Nie ma mowy! To moje jedyne źródło kontaktu
-Sungie, jak mi to dasz, to przekonanam Hyunga żebyś miał nowy telefon
CZYTASZ
The Café of Love/Hyunlix
FanfictionFelix - młody chłopak pracujący w małej kawiarni Hyunjin - przystojny model, lubiący chodzić do małej kawiarni "-Wiesz, że tak naprawdę nie lubię kawy?- Hyunjin patrzył w moje oczy -To po co codziennie przychodziłeś do kawiarni?- zapytałem zdziwiony...