Podwójne urodzinki

71 7 2
                                    

Więc... Miałam lekkie zamieszanie przez co nie mogłam zrobić rozdziału na urodziny Phila ale robię teraz.
Jak widzicie tytuł są podwójne bo ja mam dzisiaj urodziny :) .

- Wilby!- zawołał Tommy podekscytowany.
- o co chodzi tym razem?- westchnął Wilbur który miał zamiar odpocząć.
- Tato ma dzisiaj urodziny. - zauważył Tommy.
- I co związanego z tym?- nie zrozumiał brązowowłosy.
- Trzeba mu zrobić przyjęcie! On nam zawsze robi.- chłopiec praktycznie skakał z radości .
- Tommy... Dorośli nie robią przyjęć urodzinowych - uświadomił mu.
- Czemu ? - w tym momencie Wilbur zdał sobie sprawę że tak naprawdę to nie wie czemu.
- Strata pieniędzy, dorośli nie potrzebują przyjęć bo wystarczy im że ktoś zadzwoni, napisze czy przyjdzie na kawę - Powiedział Techno.
- To co mam zrobić ? -  zapytał najmłodszy chcący dać coś tacie w ten specjalny dzień.
- Mogę cię zabrać do sklepu, kupisz jakieś czekoladki i dasz je Philowi - zaproponował różowowłosy.
Poszli więc do sklepu. Co prawda Phil patrzał na nich dziwnie kiedy wychodzili lecz pewnie nie domyślił się co chcą zrobić.
Patrząc jak jego brat szuka odpowiednich czekoladek Techno modlił się żeby nie były to najdroższe jakie zdoła znaleźć. Nie miał on dużo pieniędzy, tym bardziej że ostatnio kupił nową grę.  Tommy nie znał się na cenach więc na nie nie patrzał. Okazało się jednak że wziął on jedną z tańszych czekoladek co sprawiło że Techno spadł kamień z serca.
- Myślisz że mu się spodobają ? - Tommy naprawdę starał się żeby prezent był jak najlepszy.
- No pewnie. - zapewniał go starszy.
Gdy doszło do domu Tommy pobiegł coś sobie przypomniał.
- Moja laurka!
- Laurka?- zdziwił się Techno. Tommy kiwnął głową na potwierdzenie.
- Zrobiłem ją w przedszkolu. - oznajmił biegnąc do swojego pokoju.
Wrócił trzymając żółtą kartkę z napisem " Wszystkiego Najlepszego " trzęsącym się pismem.  Techno był pewny że  była w tym nawet najmniejsza pomóc nauczycielek. W środku ( gdzie powinien być napis ale tego nie powie ) były obrazki .Był tam jakiś patyczak z nierównymi rękami rękami. Żółte włosy zlewały się z kartką. Oczy były zaledwie niebieskimi kółkami. Oprócz tego było tam mnóstwo serc ,gwiazdek i kwiatków.
- To jest... Naprawdę ładne - Techno wymusił uśmiech żeby nie mówić co naprawdę myśli o kartce.
Tommy zadowolony z odpowiedzi poszedł szukać Phila. Gdy go znalazł poszedł do niego z rękoma za plecami przez co było dość jasno widać że coś chowa. Phil odwrócił się akurat kiedy chłopiec wyciągnął czekoladki i kartkę z za pleców krzycząc "wszystkiego najlepszego!".
- Dziękuje. - powiedział Phil przytulając syna mocno. Położył czekoladki na stole i otworzył kartkę patrząc na obrazki.
- Awwwww... To jest piękne - pochwalił.- Sam to zrobiłeś?
- No... Pani pomogła mi z napisem ale reszta jest moja
- To najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostałem.
---------------
425 słów.
Czemu na moich urodzinach zawsze najwięcej się dzieje? Kolega wpadł do rowu, dziecko dosłownie odwróciło się od mojej koleżanki która chciała je podnieść, "Świnka Pepa żyła ale umarła na raka płuc bo nie brała witaminek !".
Mam nadzieję że wam się podobało.
Pa!

Zwyczajny dzień w rodzinie SbiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz