Uwaga!!!!!
Ten rozdział wspomina o przemocy fizycznej jeśli jesteś wrażliwy na takie tematy zalecam tego nie czytać.
Ps będą przekleństwa."Tutaj chyba jestem bezpieczny" pomyślał Techno wchodząc do szkoły. Jego ojciec był od rana pijany a właściwie jeszcze nie skończył pić od wczorajszego wieczora. Jak to ma w zwyczaju bił go. Nie robił tego bezpodstawnie, zawsze znajdował najgłupsze rzeczy które zrobił źle ("Co? Nie przywitasz się z ojcem, gówniarzu?) . Pewnie gdyby bardziej się starał nic takiego by się nie działo. Mimo wszystko ojciec go kocha tylko nie pokazuje tego tak bardzo. Ale teraz musi się skupić na szkole bo tata będzie znowu zły.
- Hej Techno ! - Frost, jego jedyny przyjaciel. Nie wie czemu chłopak ciągle za nim chodził przecież on jest przeciwieństwem kogoś interesującego.
- Hej Frost, co tam u ciebie ? - zapytał żeby nie brzmieć nie miło.
- Wszystko w porządku, tata kupił mi nowy zestaw LEGO . - oznajmił szczęśliwy. "Pewnie on się dobrze sprawował , nie to co ja..."
Lecz im bardziej zaprzyjaźniał się z kolegami z klasy (i tak miał najwyżej 3 przyjaciół) coraz bardziej zauważał że jego ojciec różni się od rodziców reszty. Nigdy nie dostawał nowych zabawek, nigdy nie wychodził do kina i nigdy nie przytulił ojca. Wkońcu zrozumiał że takie traktowanie nie jest normalne . Ojciec go kocha. Mimo wszystko go kocha. Musi kochać...prawda? Pewnego dnia jednak wszystko się zepsuło.
- O! Techno ! - Frost jak zwykle był pierwszym żeby go przywitać. Czego się jednak nie spodziewał to to że Frost złapie go za obojczyk, dokładnie tam gdzie miał siniaka z poprzedniego dnia. Spiął się czując ból jaki powodował ten mały gest. Frost zauważywszy jego dyskomfort odsłonił trochę miejsce które złapał żeby się przyjrzeć.
- Czy to...siniak - chłopka wyglądał na wystraszonego.
- Proszę nie mów nikomu - błagał Techno ale było już za późno. Na następnej przerwie zobaczył jak Frost rozmawia z jedną z nauczycielek wtedy nie było już trudno odkryć jego sytuacje w domu. To koniec.
- TY GÓWNIARZU! CO?! ZA MAŁO CI DAŁEM?! TY NIEWDZIĘCZNY DUPKU !? - krzyczał na niego ojciec kiedy policjanci pakowali go do radiowozu. To nie tak powinno być. Czy on naprawdę nie może zrobić nic dobrze?
Wszystko tylko psuję. Łzy spłynęły mu po policzkach gdy słyszał od jedynej osoby która go kochał , dała dach nad głową i jedzenie, takie słowa. Podeszła do niego miła pani.
- Nie martw się. Już cię nie skrzywdzi.
Techno nic z tego nie rozumiał.
-------------
Po latach wiedział że głupio myślał że ojciec go kocha. Nigdy go nie kochał. Ale Phil go kocha. Jego bracia go kochają. Teraz wie co to naprawdę znaczy że ktoś cię kocha. To oznacza,rozumieć problemu , spędzać czas, cieszyč się danej osoby szczęściem. Jego ojciec nie stosował się do żadnej z zasad.
---------------
440 słów.
Tata Techno został zabrany bo był pijany i zachowywał się agresywnie (jeśli nie wiecie )
To tyle na dziś mam nadzieję że wam się spodoba i pa :)
CZYTASZ
Zwyczajny dzień w rodzinie Sbi
RandomOne-shoty głównie z Sbi jakimś cudem w jednym uniwersum