-Wiesz co, z jednej strony nawet lepiej że oznajmiłaś wszystkim wasz koniec-mruknął Neymar, drapiąc się po karku-Przynajmniej ludzie nie będą mu narzucać, że cię zdradził
-Nie rozumiem-przechyliłam głowę
-Nie widziałaś?-zmarszczył brwi, powoli wyciągając telefon-Po naszym meczu, kilka dni temu, podbiegła do niego Marie, mocno go przytulając
-Marie? Pierwszy raz o niej słyszę-wzięłam urządzenie ze zdjęciami, patrząc na kobietę
-Gra w damskiej drużynie-odpowiedział-Jest jego przyjaciółką
-A to dziwne-podniosłam jedną brew-Nigdy o niej nie wspominał
-Odkąd jesteście razem, kontakt im się trochę pogorszył-wtrąciła się Biancardi, spinając włosy w kucyka
Nie odpowiedziałam na to, tylko wzruszyłam ramionami, udając nieprzejętą.
Mówiąc szczerze, widząc te zdjęcia, zacisnęłam mocno szczękę, powstrzymując się od nieprzyjemnych komentarzy.
Przyjaciółka...
-Zapomniałbym!-wstał, podchodząc do szklanej szafki-Masz tu bilet na nasz najbliższy mecz-podał mi kopertę-Dostałem od trenera dodatkowy, a szkoda żeby się zmarnował
-Czy wy myślicie że moje życie kręci się tylko na oglądaniu was gdy gracie?-zapytałam podirytowana, parząc na papier
-Tak-rzucili w tym samym czasie
-Nie zastanawiałaś się nad jakąś zmianą w wyglądzie?-podeszła do mnie kobieta, bawiąc się moimi włosami
-Po co?
-Każdy potrzebuje nowości-złożyła dłonie-Ślicznie byś wyglądała w trochę jaśniejszych włosach
-Swoje mam ładne-prychnęłam
-Nie bądź nudna!-krzyknęła-Trochę szaleństwa musisz postawić. Zresztą, po co ja coś do ciebie mówię-machnęła dłonią-I tak cię już zapisałam do fryzjera
-Co?!-wstałam
-Chcę cię zobaczyć w trochę innej wersji-puściła mi oczko-Przyjadę po ciebie jutro o 11
-Nie ma mowy! Nie chcę nic w sobie zmieniać-zmarszczyłam brwi
-Uważam, że Bruna dobrze zrobiła-wskazał na dziewczynę obok, Ney-Trochę więcej pewności siebie, Chloe
-Ja wam zaraz dam-podniosłam dłoń a oni zaczekali uciekać
Ile sił w nogach biegłam za nimi, krzycząc. Mieszkanie było ogromne, więc nie było końca zabawy.
-Dobra, poddaje się!-krzyknął Neymar, wchodząc do szafy
-Łatwo-podskoczyłam, wystawiając mu język
***
-Nie jestem przekonana co do tych włosów-mruknęłam przeglądając się w lustrze-Jakieś takie nie w moim stylu-Przesadzasz-poprawiła swoją szminkę na ustach-Wyglądasz świetnie!
-Po co mi to było-zaczęłam kręcić głową, żałując
-Weź już nie marudź i chodź, bo nam jeszcze miejsca zajmą-podała mi buty, rozwiązując sznurówki
-No już idę-przewróciłam oczami, biorąc klucze do drzwi
Będąc już pod stadionem, zaczepili nas ludzie z masą pytań o mnie i Kyliana. Zakryłam twarz dłońmi i szłam przed siebie, omijając każdego.
-Boje się-szepnęłam do Bruny, łapiąc ją za rękę
-Nie masz czym-posłała mi buziaka w powietrzu-Jesteś silną kobietą
-Silną kobietą-powtórzyłam cicho
Wchodząc na trybuny, zaczęłyśmy szukać wzrokiem naszych miejsc. Jako dziewczyny piłkarzy, miałyśmy na krzesłach ich nazwiska, przez co zawsze siedziałyśmy tak samo.
-Kto to-wskazałam na dziewczynę ubraną w podkoszulek z numerem 7, siedząc na moim miejscu
-Marie-odpowiedziała, zaciskając usta w wąska linie
-Niech wypieprza stąd-zmierzyłam ją nieprzyjemnym wzrokiem-To moje miejsce
-Wiesz...-zaczęła-Nie jesteście już razem, więc Kylian mógł jej zarezerwować
-I gdzie mam teraz siedzieć? Inne miejsca są zajęte-zaczęłam rozglądać się w poszukiwaniu jakiegoś wolnego krzesła
-Dupek-fuknęła-Chodź-szarpnęła mną, ciągnąc w stronę ich szatni
Widząc dwójkę mężczyzn, podeszłyśmy zdenerwowane. Bruna szturchnęła ciemnoskórego, który lekko odskoczył, widząc nas.
-Czemu na miejscu Chloe, siedzi Marie-zacisnęła pięści-Wygoń ją, bo nie mam zamiaru przebywać w jej towarzystwie
-Wydaje mi się, że to moja sprawa kto zajmuję to miejsce zajmuje-skrzyżował ręce na klatce piersiowej patrząc mi w oczy, ignorując mordercze spojrzenie przyjaciółki
-I gdzie ja mam teraz siedzieć? Wszystkie miejsca są zajęte-podniosłam ręce
-Na kolanach Bruny-puścił mi oczko, odchodząc
CZYTASZ
Love is blind||Kylian Mbappe
Novela JuvenilChloé poznaje mężczyznę, o którym wiele słyszała. Mnóstwo dobrych, jak i złych opinii na jego temat. Kylian jest osobą pewną siebie, która myśli że może mieć wszystko. Natomiast dziewczyna jest dość skromna, lecz łatwowierna. Czy Mbappe skradnie...