Nicola
-Nie pamiętasz mnie ? - zapytała jego matka z dziwnym wyrazem w głosie, ciężko można było się zorientować jakie emocje w Megan wstąpiły i co tak naprawdę czuję ta kobieta , bo jedną rzeczą to może być smutek z tego powodu , a nie innego, że jej własny syn co prawda po ciężkim urazie ,ale jej nie pamięta , to musi być dla niej ogromny cios prosto w serce
-Nie pamiętam , a czy powinienem panią pamiętać?
Po tych słowach ona usiadła na krześle tuż obok jego łóżka, a on spojrzał pierw na mnie, a później na Megan , jego spojrzenie wyrażało zdezorientowanie.
- Raczej powinieneś mnie pamiętać, przecież ja jestem twoją matką do cholery jak tak można, dlaczego ktoś ci zrobił taką krzywdę i ty teraz musisz cierpieć i przy okazji również ranisz mnie. - powiedziała to Megan ze łzami w oczach , lecz po chwili dała upust swoim emocją i zaczęła płakać bardzo długo płakała.
- Niech pani nie płacze proszę. - złapał ją za dłoń, a ona tylko na niego spojrzała i powiedziała po chwili.
-Proszę cię Aaron, nawet jeśli mnie nie pamiętasz to jednak bym cię prosiła, byś nie mówił mi na pani , bo to tak strasznie boli, gdy ty mój własny syn mówisz mi na pani.
-Przepraszam, ale jak mam mówić skoro nic zupełnie nie pamiętam. Kim pani jest , kim jest ta dziewczyna, a przede wszystkim nie pamiętam kim ja jestem. To wszystko jest na prawdę przerażające, bo to co dzieje się w mojej głowie, to nikt o tym nie wie i nikt nie wie jak ja się teraz czuję.
-Ja wiem doskonale, to wszystko wiem. - odezwałam się, bo na prawdę wiedziałam co i jak jest i co się dzieje w jego głowie.
-Niby skąd to wiesz. Co?
- Bo sama tak mam ja również mam zanik pamięci, więc nie jesteś w tym zupełnie sam.
- A czy ty też nie pamiętasz swoich rodziców?
- Ja... Ja ich pamiętam, bo pamiętam wszystko do swojej osiemnastki , co prawda jak przez mgłe , ale pamietam.
- No też właśnie, to jak możesz się porównywać kurwa do mnie , co ja czuję i jak mi jest z tym źle, że patrzę na tą kobietę, a ona mówi mi , że jest moją matką, a ja jej wcale, ale to kurwa wcale nie pamiętam, więc nie porównuj się do mnie jak głowno wiesz i się wpierdalasz tam gdzie nie potrzeba.
-Aaron tak nie możesz, to przecież jest Nicola, to ona była tą z którą kiedyś chciałeś być.
-Kiedyś to dla mnie teraz wieczność, bo jak już mówiłem nic nie pamiętam, a ona nie jest mi potrzebna , by gadała bzdury jak mało co wie.
Po jego słowach tak bardzo raniących wyjechałam z jego sali i pojechałam do siebie tam zaczęłam płakać, bo jego słowa w dziwny sposób mnie zraniły i to nawet bardziej niż bardzo ,one strasznie mnie zraniły jak jeszcze nic innego odkąd miałam ten wypadek. Aaron'a nie chcę już znać od tego momentu jest on już dla mnie nikim .
Jeśli czytasz zostaw komentarz , bądź gwiazdkę, to będzie oznaką , że się podobało
Pozdrawiam was autorka książki kotna.
CZYTASZ
NIGDY WIĘCEJ
Short StoryDziewczyna o imieniu Nicola postanawia spełnić swoje marzenie i wyjechać z rodzinnego Kentucky do Nowego Yorku. Jednak jej życie w tym mieście przyniosło wiele krzywdy. Jej relacje z szefem w pracy są dość intymne, gdyż ona zostaje przez niego wyko...