Aaron
Pogotowie zabrało Nicole do szpitala. Myślałem , że mnie coś trafi. Byłem bezsilny jedyne co chciałem to , to żeby tylko Nicola przeżyła. Z drugiej strony musiałem wyjaśnić dlaczego ona tak zrobiła i co dzieje się w tej pracy. Nie wiedziałem co takiego w niej się dzieje ,że ona zrobiła takie głupstwo. Nagle zadzwonił jej telefon , gdy go znalazłem na wyświetlaczu zobaczyłem, że dzwoni jej mama. Nie wiedziałem czy mam odebrać czy też nie. Po dłuższym namyśle postanowiłem odebrać, bo wiedziałem, że jak nikt nie odbierze to jej rodzice będą się o nią martwić, tylko muszę trzymać język za zębami i naprawdę muszę uważać by nie powiedzieć o tym , że jest ona w szpitalu.
Odebrałem telefon i w słuchawce usłyszałem głos kobiety.-Nicola co u ciebie nie odzywasz się do nas.
-Dobry wieczór proszę pani.
-Przepraszam chyba pomyliłam numer.
-Nie proszę pani nie pomyliła pani numeru telefonu, dobrze się pani do dzwoniła , tylko że Nicoli nie ma w domu jest z koleżanką i zapomniała telefonu.
-Dobrze rozumiem proszę jej przekazać, że dzwoniłam i niech odzwoni do mnie w wolnej chwili, bo dawno się nie odzywała.
-Dobrze przekaże jej to .
-Dobranoc
-Dobranoc proszę pani
Jej mama wydawała się być bardzo miła. Nie mogłem powiedzieć jej o tym ,że jej córka jest w szpitalu ,bo załamała się psychicznie i przez to trafiła do szpitala. Nie wiem naprawdę nie wiem co i jak teraz mam zrobić wiem tylko na pewno , że muszę odwiedzić jutro Nicole i pójść wyjaśnić co dzieje się w tej cholernej pracy. Dlaczego ona tak postąpiła ? Przecież ona ma dopiero osiemnaście lat całe życie jest przed nią. Ma rodziców, którzy się o nią martwią i rodzeństwo, które jak sama powiedziała bardzo kocha i szanuje. No i ma też mnie co prawda nie wiem kim dla niej jestem w jej oczach ,ale tak przecież się nie robi.
Całą noc nie mogłem zasnąć ciągle myśląc, że w szpitalu ona może walczyć o swoje życie, a ja tu się będę wylegiwał i co mi z tego przyjdzie. W nocy czytałem list od niej i nie mogłem uwierzyć, że pozwoliłem dopuścić do czegoś takiego i ,że nic nie zauważyłem, że ona cierpiała. Z listu wynika, że trwa to już od trzech tygodni. Nie rozumiem tylko dlaczego nazywa ona się w tym liście, że jest szmatą i dziwką oraz tym co jest najgorsze. Tam musi dziać się naprawdę coś złego i musiałem się tego dowiedzieć . Dlatego postanowiłem się tam udać u wszystko wyjaśnić.
CZYTASZ
NIGDY WIĘCEJ
Historia CortaDziewczyna o imieniu Nicola postanawia spełnić swoje marzenie i wyjechać z rodzinnego Kentucky do Nowego Yorku. Jednak jej życie w tym mieście przyniosło wiele krzywdy. Jej relacje z szefem w pracy są dość intymne, gdyż ona zostaje przez niego wyko...