23. Wszyscy powinniśmy jechać na wieś

180 12 176
                                    

Minęły już dwa tygodnie od naszej kłótni. Dwa długie tygodnie. Które spędziłam na płaczu i wyciu, zbyt dumna, żeby odebrać ciągle dzwoniący telefon i porozmawiać z Kastielem. Jednak z dnia na dzień byłam coraz mniej przekonana o tym, że miałam w tej kłótni rację i, że to Kastiel przesadził. A kiedy byłam już gotowa na ponowną rozmowę, telefon przestał dzwonić.

Czy to znaczyło, że dał sobie spokój? Zaczynała narastać we mnie panika, że zbytnio przeciągnęłam te ciche dni.

Telefon zabrzęczał, a ja rzuciłam się do niego pełna nadziei. Niestety, to nie była wiadomość od Kasa, a powiadomienie z jednej z grup poświęconych Crowstorm, które obserwowałam. Strona udostępniła kolejny artykuł.


"Wokalista Crowstorm zaprzecza plotkom na temat związku!"

Medialna burza wokół rzekomego związku Kastiela Veilmonta z tajemniczą dziewczyną nie słabnie. Dziennikarze oraz fani prześcigają się w teoriach na temat ich relacji. Nie minęło dużo czasu, aż wierni fani artysty poznali tożsamość jego rzekomej wybranki. Dziewczyna nie uniknęła fali krytyki ze strony rozczarowanych oraz rozgoryczonych wielbicielek. Para przez dwa tygodnie nie komentowała doniesień na swój temat, jednak podczas wczorajszego wywiadu, wokalista postanowił raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości. Ponownie zaprzeczył, jakoby był w związku i podkreślił, że dziewczyna jest tylko jego przyjaciółką z dzieciństwa, z którą pozostaje w bliskich kontaktach. Jednocześnie wyraził rozczarowanie zachowaniem swoich fanów i prosił ich o większą empatię w przyszłości.

Wychodzi więc na to, że artysta wciąż jest singlem i zdecydowanie korzysta z tego statusu! Wczorajszego wieczora był również widziany w hotelu Hilton, z muzą paryskich projektantów, Amber Carello. Jak donoszą portale plotkarskie, dziewczyna leczy złamane serce po niedawnym rozstaniu z ukochanym, reżyserem Noah Robinsonem. Czyżby znalazła ukojenie w ramionach przystojnego wokalisty?

Sapnęłam cicho, zaciskając palce na telefonie. Amber... nie mogłam uwierzyć, że byłam tak głupia i dałam się nabrać, że naprawdę się zmieniła. Miałam ochotę cisnąć komórką w ścianę. W ostatniej chwili powstrzymał mnie dźwięk przychodzącej wiadomości. Serce zamarło mi na krótką chwilę. Byłam wściekła, ale miałam nadzieję, że to on, że znowu będzie chciał ze mną porozmawiać, że spotkamy się i wyjaśnimy sobie to całe nieporozumienie... bo miałam nadzieję, że było to tylko nieporozumienie...

Znowu pudło.

Alexy 16:30

Pamiętasz, że dzisiaj są urodziny Morgana? Mam nadzieję, że będziesz.

Ja 16:30

Wybacz, zapomniałam, nie mam prezentu. I nie mam ochoty iść.

Alexy 16:31

Zaraz u Ciebie będę.


Ostatecznie dałam się namówić. Potrzebowałam być dzisiaj wśród ludzi, wśród przyjaciół. Nie chciałam jednak psuć imprezy swoim podłym humorem, więc postanowiłam wlać w siebie takie ilości alkoholu, które byłyby w stanie zmienić mój nastrój o 180 stopni. Niestety po drodze w osiąganiu tego celu, urwał mi się film.


***

-Dobrze się spisałeś, dzieciaku - wysoki, łysy mężczyzna posłał mi zadowolony uśmiech, ale jego pożółkłe od papierosów oraz przerzedzone przez liczne bójki uzębienie, nie sprawiały, że odczuwałem z tego powodu jakąkolwiek przyjemność.

Troublemakers - [NATANIEL SŁODKI FLIRT]/[KASTIEL SŁODKI FLIRT]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz