🥦24🥦🔞

1.9K 84 46
                                    

Następnego dnia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Następnego dnia.















Nie no żart 😝

Już się biorę za opisywanie segzów xD

****

Pov Bakugou.

- Kocham Cię Izuku.- szepnąłem mu do ucha przygryzając jego płatek.

Zacząłem całować szyję na zmianę ją liżąc i przygryzając a szczególną uwagę poświęciłem miejscu oznaczenia.

Nadal nie mogę uwierzyć, że ta piękna, inteligenta Omega jest właśnie moja.

Dłońmi błądziłem po nabrzmiałych sutkach przyszczypując je co wywołało głośny jęk z ust młodszego.Uśmiechnąłem się do siebie.

Sprawnym ruchem pozbawiłem zielonowłosego górnej części garderoby schodząc pocałunkami na jego klatkę piersiową a dłonie na sutkach zastąpiłem ustami.

Co jakiś czas zerkałem do góry aby postrzec na reakcję jaką wywołuje mój dotyk i tak jak myślałem chłopak wyginał się jęcząc coraz głośniej.

Zaznaczyłem mokrą, gorąca ścieżkę aż do gumki jego bokserek które szybkim ruchem za pomocą zębów ściągnąłem i rzuciłem do reszty ubrań które leżały gdzieś w pokoju.

Zacząłem pocierać kciukiem główkę jego penisa ściskając ja lekko a językiem jeździłem po całej długości po czym wziąłem go całego do ust zasysając się na nim.

Dłońmi błądziłem po jego ciele nie zaprzestając pracy ustami, kiedy napotkałem nabrzmiałego sutka ścisnąłem go mocno a Deku wręcz krzyknął z ekstazy.

Od mojego dotyku prawie doszedł ale nie dam mu tak łatwo spokoju, na chwilę zatrzymałem się aby dać mu chwilę oddechu a sam ruszyłem do szafy wyciągając z niej wszystkie zabawki które kupiłem.

- Hmm od czego by tu zacząć?- mruczałem do sobie przeglądając coraz to ciekawsze rzeczy.

Nie tracąc czasu pozbawiłem się całej garderoby którą aktualnie miałem na sobie a chłopak widząc moją nagą męskość aż głośno przełknął ślinę. Zaśmiałem się pod nosem i wróciłem do łóżka, gdzie Omega podparła się na łokciach aby mieć lepszy widok tego co robię.

Usadowiłem się przed nim tak, że miałem idealnie na wysokości mojego penisa jego twarzy, złapałem go brutalnie za włosy a kciukiem drugiej ręki rozchyliłem jego wargi. Po chwili miał już całego mojego członka w ustach aż po samo gardło.

B͓̽y͓̽ć͓̽ ͓̽O͓̽m͓̽e͓̽g͓̽ą͓̽ [BakuxDeku]✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz