9/12.05.2023r.
puch
godzina dwunasta
w południe
a czuję się jak o północyramiona wokół moich owinięte
nie twoje
przyjemne
ale nie twojeczas płynie
tylko jakoś ja stoję
a obraz stał się zwolnionyułożyłam głowę
schowałam się w puchu błękitnej bluzy
wspominam w niej ciepły dom utracony
CZYTASZ
Szeptające serce
PoetryListy i wiersze, które nigdy nie dotrą do adresatów, a które musiałam wypuścić w świat, aby się nie udusić.