Rano pojechałam na trening z Pedrim
Tak szczerze bałam się tam trochę być przez Gaviego ale naszczęście tam było Dużo osób usiadłam na ławce-Wika chciałbym porozmawiać..-odrzekł Gavi
Jak go zobaczyłam odsunąłam się kawałek
-Nie mam ci nic do powiedzenia-odrzekłam
On uniósł rękę i znowu się kawałek odsunąłam
-Wika proszę-powiedział
-Wracaj do treningu nie chce gadać-powiedziałam
-Dobrze po treningu sobie porozmawiamy-uśmiechnął się i od biegł
-Nie sądzę-powiedziałam pod nosem
Po treningu
-Przyszedłem Kochanie-odrzekł Gavi
-Nie mów tak do mnie bo nie jesteśmy razem!-powiedziałam
-No to możemy-zbliżył się do mnie
-Przestań i nie mam o czym z tobą rozmawiać-powiedziałam
-Nie masz?-uśmiechnął się i chciał mnie pocałować
-Pocałować to ty możesz ściane bo na pewno nie mnie-powiedziałam
-Kotuś Uspokój sie-powidział i złapał mnie w tali
-Spierdalaj i zabierz ręce-odrzekłam i zabrałam jego ręce
Odeszłam od bruneta ale on mnie dogonił i nie mogłam przejść
-Odsuń się bo chce przejść-Odrzekłam
-Ja chce porozmawiać-odrzekł
-A ja nie i się przesuń-odrzekłam
-Proszę Wróć do mnie-odrzekł i popatrzył na mnie
-Gavi Nie umiem rozumiesz-odrzekłam
-Chodź ze mną i porozmawiaj-wziął mnie za rękę i wyszedł
-K*rwa zostaw mnie-zabrałam rękę
-Zmienię się naprawdę wybacz-odrzekł i popatrzył mi w oczy
-Gavi Nie umiem ci zaufać, budzisz we mnie strach Boję się, że oszukasz, a dosyć mam już strat..Oddałam najlepszą siebie, żebyś nie był sam I na nic te starania, jeśli słyszę tylko fałsz..-powiedziałam
-Wikuś Kocham Cię przepraszam za wczoraj w sumie za wszystko..-odrzekł a ja go wyminąłam
Wyszłam i poszłam po kawę myślałam cały czas o Gavim kochałam go ale nie umiem mu wybaczyć za to co zrobił
Po chwili Przyszła mi wiadomość
Od Pablo:
Wikuś ty i ja wieczoremDo Pablo:
Pablo ogarnij sięOd Pablo:
Będę o 19 ostrożnieBoże naszykowałam niedaleko patelnie tak w nagłym wypadku poszłam się umyć i ubrać i się lekko pomalowałam żeby wyglądać
Założyłam dżinsy i top i sweterek z guzikami dekoldem i związałam włosy
O 19 zadzwonił dzwonek otworzyłam drzwi i był Gavi w koszuli czarnej mega seksownie wyglądał i białymi różami
Wika ty głupia jesteś on cię zranił
Brunet wszedł do środka i mnie przytulił
-Przepraszam cię za moje zachowanie-odrzekł i dał mi bukiet róż
-Dziękuje za te kwiaty śliczne są-powiedziałam i wstawiłam je do wazonu w pokoju
-Wika wybacz mi proszę-odrzekł i mnie złapał w tali
-Gavi wybaczam-odrzekłam a on mnie pocałował
-Kocham cię i dziękuję-odrzekł
-Gavi wybaczam ale możemy być przyjaciółmi przepraszam-odsunąłam się od niego
-No okej-odrzekł i zrobiło mu się smutno
-Gaviś nie smutaj-pocałowałan go w policzek i go przytuliłam
Brunet nic nie powiedział tylko mnie przytulił
-Obejrzymy film?-zapytał brunet
-No dobrze wybierz-odrzekłam
Brunet poszedł do mnie do pokoju i wziął laptopa ja w tym czasie napiłam się wody i po chwili przyszłam do bruneta
-Masz?-zapytałam
-Tak coś romantycznego-odrzekł
Brunet po chwili zdjął koszulę ja się starałam na niego nie patrzeć po chwili była scena 18+
Podczas tego brunet wziął rękę i jeździł nią po moim udzie-Ale ty podniecony jesteś-odrzekłam i popatrzyłam na niego
-Tobą zawsze-popatrzył na mnie a po chwili był nade mną
-Gavi nie!-odrzekłam
-Cichutko-Powiedział i wbił swoje usta w moje i mnie zaczął rozbierać
-Gavi przestań!-Odrzekłam patrząc mu w oczy
-Skoro ja jestem bez koszuli ty też możesz być-powiedział i się uśmiechnął
-Rozumiesz co powiedziałam!-Odrzekłam
-Nie i nie zrozumiem i teraz cicho-znowu mnie zaczął całować i rozbierać
Odrazu mu walnąłam z liścia i pobiegłam do kuchni po patelnie
Brunet przyszedł do kuchni a ja nagle skoczyłam na niego z patelnią
-Teraz to ja tu rządzę-powiedziałam
-Napewno?-gavi się uśmiechnął zadziornie zaniósł do pokoju i rzucił na łóżko
-Gavi nie proszę!-zacząłam go kopać ale nic to nie dało bo chwili zaplątał moje nogi na swoich plecach
-I co i kto rządzi Skarbie-zaczął mi robić malinki
-Ty pijawko k*rwa ty nie możesz oglądać romantycznych filmów bo tobie korbi-powiedziałam i go odsunąłam
-Pragnę cię Wika rozumiesz-odrzekł
Brunet znowu zaczął mnie rozbierać odsunąłam go
-Gavi P-r-z-y-j-a-c-i-e-l-e-odrzekłam
---------------------------------------------------------
Jak potoczy się ta historia?
Przepraszam za błedy
Mam nadzieję że się podoba
CZYTASZ
Jakim Cudem Ja | Pablo Gavira
Romance18 letnia Wiktoria wyjechała do Barcelony bo jej tata został trenerem poznała tam super przyjaciela a po jakimś czasie pokłóciła się z Ojcem