-Ja dekiel super-odrzekł Pedri
-Stary uspokój sie-odrzekł Gavi
-Jak mam być spokojny powiesz mi k*rwa-odrzekł brat
-Pedri..-powiedziałam
-Jestem wściekły że mu pozwoliłaś!-wydarł się
-Nie krzycz na nią bo to ci nic nie da-odezwał się Gavi
-Niech się z pierwszym lepszym przeliże i będzie!-odezwał się
-Pedri..-odrzekłam
-Nie odzywaj się do mnie nie chce cię znać-powiedział i odszedł
-Zajebiście straciłam mamę,straciłam brata-poleciały mi łzy
-Ej nie płacz przejdzie mu-przytulił mnie brunet
-Jestem najgorszą siostrą świata-odrzejłam
-Ej nie mów tak Pedri ma poprostu zły dzień-pogłaskał mnie po głowie
Do końca dnia Pedro ze mną nie rozmawiał zachowywał się jakby mnie nie było
Na następny dzień na treningu zebrałam się na odwagę i podeszłam do brata i go przytuliłam a on mnie odepchnął
-Kocham cię braciszku-powiedziałam pomimo tego że mnie odepchnął
Co jest najgorsze nie zwrócił nawet na mnie uwagi jak się odwróciłam na pięcie poczułam ukłucie w sercu i łzy
W głowie miałam miliony scenariuszy że on mi nie wybaczy wszystko poprostu
Usiadłam na ławce i to serce mnie dalej kuło
-Wika w porządku napij się czegoś-podszedł do mnie Frankie
-Zostaw mnie proszę-odrzekłam
-Jest bardzo ciepło napij się-powiedział
-Nie chce-powiedziałam
-Musisz się napić-dał mi wodę
-Wiksia napij się-odezwał się Gavi
-Zostawcie mnie proszę..-powiedziałam
-Musisz się napić bo jest gorąco-powiedzieli oboje
Tak szczerze nie powiedziałam im ale to serce zaczęło coraz bardziej kłuć
I gorzej się poczułam-Ej Wika w porządku-zapytał Frankie
-Ta..-powiedziałam
-Wiksia chociaż łyczka proszę-odkręcił mi wodę
-Nie chce..-odrzekłam
-Proszę malutki łyczek-odrzekł Gavi
-Wika malutki łyk-odrzekł Frankie
-Gavi Frankie Do treningu!-odrzekł trener
-Moment trenerze-odrzekli oboje
-idzcie-odrzekłam a serce mnie znowu zakuło
-Wikula łyczek proszę zrób to dla mnie bo się martwię-odrzekł Gavi
-No łyczek i ci damy spokój-odrzekł Frankie
-Dobrze ale malutki..-powiedziałam a serce mnie zakuło mocniej
-Ał..-przyłożyłam ręke do buzi
-Wikuś co jest-odrzekł Gavi zmartwiony
-Nic..-wziełam wodę i się łyka napiłam
-Jak coś wołasz mnie dobrze?-odrzekł Gavi
-Mnie też-powiedział Frankie
CZYTASZ
Jakim Cudem Ja | Pablo Gavira
Romance18 letnia Wiktoria wyjechała do Barcelony bo jej tata został trenerem poznała tam super przyjaciela a po jakimś czasie pokłóciła się z Ojcem