"dziewczyna i auto"

644 19 16
                                    

Gavira popatrzył na mnie jakbym mu jakąś krzywdę wyrządziła a wszyscy patrzyli na mnie jak na idiotkę jak ja bym była tą najgorszą ale zawsze tak było nawet moja kiedyś przyjaciółka z klasy powiedziała że jestem Fałszywa itp.

-No co ona ci zrobiła-zapytał mnie świdrując wzrokiem

-A tobie co ona zrobiła-powiedziałam lekko uśmiechnięta tak mega chamsko

-Wika tak szczerze mam dość tego jak się do niej zwracasz, zachowujesz-powiedział

-Dobra nie ważne-odpowiedziałam i wyszłam

Dziś miałam odebrać moje prawo jazdy mega się tym jarałam odkąd miałam 13 lat zaczełam odkładać pieniądze na auto ale oczywiście też dorabiałam nawet jak zrobiłam piosenkę mega dużo pieniędzy za moją własną nutę,stała się hitem i byłam mega wtedy zdziwiona gdy odebrałam prawko pojechałam do banku żeby wypłacić i pojechać po auto które było już zamówione i czekało na mój odbiór ale byłam tak pokręcona że kupiłam sobie 5 aut bo ja to mam humorki i zależy czym chce jeździć

Pierwsze auto to był Huracan drugie BMW,trzecie Mercedes,czwarte Cupra
I piąte Audi to były moje ulubione marki odkąd byłam młoda zawsze mnie kusiło a każde z moich aut stało koło domu w rządku żeby nikt się nie domyślił że to moje gdy Pedro wrócił do domu uprzedził mnie że przyjedzie dziś Gavira z swoją dziewczyną i do tego jego siostra

Z siostrą Gaviego miałam mega zajebisty kontakt bardzo się lubiłyśmy i miało być jeszcze kilka osób z drużyny

Była 15 zadzwonił dzwonek i ukazali się wszyscy zaproszeni przywitałam się z każdym oprócz dziewczyny Gaviego

Usiedliśmy wszyscy i zaczeliśmy rozmawiać nagle Gavira chciał coś ogłosić

-Kochani oświadczyłem się Oliwii-uśmiechnął się a Oliwia pokazała pierścionek

Ja oczywiście się prawie udusiłam colą bo jakby inaczej

-Co k*rwa-powiedziałam

-Coś ci nie pasuje-odrzekli oboje

-Mi wiele rzeczy nie pasuje-syknełam

-Wika albo idź do pokoju albo się zamknij albo idź wogóle z domu-powiedział Gavira

-Mam iść z własnego domu-powiedziałam

-Tak-odrzekł i się uśmiechnął

-Stary ty się k*rwa zastanów 5 razy czy ty się k*rwa z tą debilką chcesz pobrać-odrzekłam pokazując na Oliwie

-Tak i nie mów tak na nią to jest mój skarb-powiedział

-Ch*j ja z tąd Idę bo nie Zara coś k*rwa skręci-odrzekłam i poszłam po torebkę i się ubrałam

-Kochana idę z tobą-powiedziała
siostra Gaviego

-Super to chodź-powiedziałam

Wszystkie dokumenty miałam w torbie jarałam się mega
Powiedziałam żeby poszła za mną otworzyłam kluczykiem Huracana
Pojechałyśmy się przejechać i przy okazji zatankować ale mądra ja wpadłam na taki zajebisty plan że poprostu szok
Zadzwoniłam do Pedriego żebyśmy pojechali do klubu powiedziałam tej siostrze Gaviego żeby jechała z Ansu on nie pił

Gdy wyszli stałam przed bramą

-Ej tylko weźcie mnie nie zgubcie odrzekłam-poszłam do auta wyjechałam koło bramy

-EJJ no pakujcie się do swoich samochodów-odrzekłam uśmiechnięta

-Ja zacznę jechać nara-depnełam i wyprułam aż się zakurzyło
Każdy był mega zdziwiony że ja se Takim Huracanem popierdalam a niedawno zdałam zadzwonił do mnie Pedri

-Wika k*rwa ty prawka nie masz i popierdalasz takim samochodem-odrzekł

-Tak popierdalam bo zdałam prawko-zaczełam się uśmiechać

Gdy spojrzałam w bok ukazał się gavira ja jechałam w okularach i chciałam się z nim ścigać NOI to zrobiłam gdy wyprułam do przodu otworzyłam szybę i pokazałam esse bo ja to mam taką wyjebke że boli

Dojechaliśmy koło klubu ja stanełam na parkingu strzeżonym bo się bałam o ten samochód
Wysiadłam i poszłam pod wejście a oni dopiero wjechali po kolei stanełam znudzona

-Wika ty nam k*rwa prawko pokaż-powiedzieli wszyscy

Wyciągnąłam z torebki i pokazałam tym niedowiarkom że zdałam byli zdziwieni weszliśmy do klubu
Wypiłam jednego shota bo nie wiedziałam kiedy będziemy jechać usiedliśmy i zaczeliśmy rozmawiać w zgodzie ale coś mi nie pasowało poszłam niby do łazienki a tak naprawdę patrzyłam co Oliwia odpierdala

Przyłapałam ją na macaniu i całowaniu się z jakimś typem
Oczywiście zrobiłam zdjęcie i poszłam do chłopaków

-Gavi muszę ci coś pokazać-usiadłam koło niego odblokowałam telefon i pokazałam zdjęcie

-Kto to?-zapytał

-No kto Oliwia k*rwa-odpowiedziałam

-Idę szmatę zajebać-powiedziałam i zaczełam iść a wszyscy popatrzyli na mnie

-K*rwa czekaj-powiedział
Gavira łapiąc mnie za nadgarstek

-No co?-zapytałam

-Nie ma sensu wiesz-odrzekł i popatrzył na mnie

akurat podeszła Olivia

-Skarbie kocham cię-powiedziała

-Ty szmato ty tak się do niego zwracasz-odrzekłam i podniosłam się

Powiedziałam i zamilkła poszła do auta i odjechała cieszyłam się ale było mi żal Gaviego

-Jej wracam taxi-odrzekł niby uśmiechnięty

-Sraksi a nie taxi-gdy powiedziałam wszyscy zaczęli się śmiać

-To co mam na piechotę wrócić-zapytał

-Nie wrócisz ze mną-powiedziałam

-Nie pojade-powiedział

Wyszliśmy z klubu poszłam do swojego auta jak się odwróciłam zobaczyłam Gavire

-A ty co?-zapytałam uśmiechnięta

-Jadę z tobą-powiedział usiadł i zamknął drzwi odpaliłam i lekko depłam

-Wikaaa ty nas k*rwa zabijesz-odparł

-Nie-odpowiedziałam i depłam jeszcze mocniej

Podczas jazdy kazałam GAVIRZE zadzwonić do Pedriego bo wpadłam na pomysł żeby u nas w domu jeszcze trochę poszaleć bo co by te nasze kochane gnioty miały by robić no nic a tak to spędzą zajebiście czas z wariatami

Gdy zajechaliśmy do nas było mega fajna zabawa ale Gavira nie był zbytnio szczęśliwy nie dziwię mu się żal mi go było podeszłam do niego i go przytuliłam

-Nie smutaj-powiedziałam patrząc na niego

-Wika przepraszam że tak cię traktowałem-powiedział

-Nic się nie stało-odrzekłam i znowu go przytuliłam

Gdy pogadaliśmy widać było że jest lepiej Cieszę się że się uśmiechnął
A wszyscy zrobili zdjęcie jak się przytuliliśmy
Po jakimś czasie wszyscy pojechali zostałam tylko ja,Pedri,siostra Gaviego i w samej rzeczy Gavi

To Pedri nas ułożył tak że on śpi u siebie siostra Gaviego u mnie a ja z Gavim na kanapie zaproponowałam brunetowi żebym spała na podłodze to się nawet o to się pokłóciliśmy
Ale wyszło na to że spaliśmy razem na kanapie on po jednej a ja po drugiej stronie

---------------------------------------------------------
Kochani mam nadzieję że się spodoba
Niedługo kolejny rozdział
Miłego dnia/Nocy


Jakim Cudem Ja | Pablo GaviraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz