Zeszłam z Gaviego i usiadłam obok niego
-Ej w porządku?-zapytałam
Gavi miał zamknięte oczy
-Ej nie rób mi tego-W moich oczach pojawiły się łzy
Pochyliłam twarz nad twarzą Gaviego i po chwili mnie pocałował
-Jębnięty jesteś-wypuściłam powietrze
-O jeju-Lewy podszedł i mnie przytulił
-Wystraszyłeś ją-odrzekli wszyscy oprócz mnie
-Oj Wiksia-podszedł i mnie przytulił
-Za to to powinnam ci tak jebnąć z patelni-powiedziałam
-Ty płaczesz martwisz się o mnie-Gavi mnie pocałował w czoło i przytulił
-Dobra mam ważne pytanie-odrzekła Sira
-Słucham?-odrzekł Gavi
-Kiedy ślub?-zapytali Wszyscy oprócz mnie i Gaviego
-No yyy-odrzekł Gavi
-Japierdole-odrzekłam
-Nie pierdol bo rodzinę powiększasz-Odrzekł Lewy z Frankim
Spojrzałam na nich
-Wy trzeźwi jesteście?-zapytałam
-Tak-odpowiedzieli
-Nie wydaje mi się -syknąłam na nich
-Już się tak nie wkurwiaj-odrzekli
Przwróciłam oczami i wzięłam torbę i wyszłam z domu
-Ej a ty gdzie?-Gavi doszedł obok mnie
-Jade do sklepu po napoje i coś-powiedziałam
-Coś?-Gavi zrobił głupi uśmiech
Spojrzałam na niego Spod łba
-Dobra jedź ale ostrożnie-odwróciłam się i poszłam
Jak wróciłam weszłam do domu nikogo nie było
Rozpakowałam zakupy i weszłam do pokoju i zacząłam zamykać drzwi Gavi złapał mnie w tali i rzucił na łóżko-Gdzie masz?-Zapytał
Popatrzyłam na niego jak na debila
-Co mam?-zapytałm
-Ty wiesz co?-uśmiechnął się i zaczął całować mnie po szyi
Pstryknąłam mu z palców w czoło
-Pablo ogarnij się!-odrzekłam
Gavi po chwili na wyszedł smutny
-Ej czemu jesteś smutny-dogoniłam bruneta
-Po co pojechałaś do sklepu?-zapytał
-Po picie mój drogi-odrzekłam
-Ja idę do sklepu bo nie kupiłaś najważniejszej rzeczy-powiedział i wyszedł
Zastanawiałam się o co mu chodzi
Brunet wrócił
-No pokazuj co kupiłeś o czym ja niby zapomniałam-stanąłan przed nim
Brunet rzucił na stolik małe pudełeczko
-Japierdole-przykryłam ręką twarz
-Co ty masz taką załamke Skarbie-Przełożył mnie przez ramię zaprowadził do pokoju i rzucił na łóżko
-Gavi tak poza tym w porządku?-zapytałm
Gavi mnie zaczął całować
-Może wieczorem dobrze-odrzekłam
CZYTASZ
Jakim Cudem Ja | Pablo Gavira
Romance18 letnia Wiktoria wyjechała do Barcelony bo jej tata został trenerem poznała tam super przyjaciela a po jakimś czasie pokłóciła się z Ojcem