Jakim Cudem Ja | Pablo Gavira

"Myślenie"

Wziełam kartke w dłoń i zaczełam czytać

Przykro mi że
nie powiedziałaś mi
o wiadomości od taty i Frankiego a i dla twojej
Informacji jest opcja
że narazie nie wróce uważaj na siebie prosze....

Zrobiło mi się strasznie słabo zaczełam dzwonić do bruneta ale nie odbierał
Bardzo się bałam co może zrobić ubrałam się szybko i wyszłam go szukać napisałam do niego wiadomość ale nie dostałam odpowiedzi....

Pov Pablo:
Byłem mega wk*rwiony i chciałem zajebać Frankiego za te wiadomości więc szybko Wice napisałem kartke bo nie wiedziałem co będzie i wyszedłem z jej pokoju i pojechałem do Frankiego.

Pomyślałam sobie że Gavi może pojechał do Frankiego zamówiłam taxi i szybko tam jechałam dojechałam na miejsce i zobaczyłam samochód Pabla zobaczyłam przez okno że się szarpią zaczełam napierdalać w drzwi aby otworzyli.Otworzył mi Frankie zapytał co chce odepchnełam go i weszłam do środka zobaczyłam tam Pabla któremu z nosa leciała krew a Frankiemu też

-K*RWA MAŁO WAM-wydarłam się

-Skąd wiedziałaś że tu będe-zapytał zszokowany i zmartwiony Gavi

-Bo Cię znam-odpowiedziałam

-Pozwoliłem ci wejść-zapytał mnie Frankie

-JA OD DEBILI NIE POTRZEBUJE POZWOLENIA-Odpowiedziałam Frankiemu

Podeszłam do Pabla i poszliśmy do samochodu on usiadł jako pasażer a ja prowadziłam byłam mega zła było to bardzo widać

-Przepraszam....-powiedział smutny Pablo

-Wiesz jak się k*rwa o Ciebie martwiłam-powiedziałam z łzami

Popatrzył na mnie i powiedział że nie potrzebnie nie odezwałam się do bruneta przez reszte drogi do hotelu gdy dojechaliśmy zajełam się Gavirą powiedziałam żeby poszedł spać aby wypoczął.Cały czas myślałam o tym co sie stało poszłam sobie zrobić herbate i poczułam jak ktoś mnie przytulił było to mega miłe uczucie odwróciłam się i zobaczyłam Gavire.
Zaytałam bruneta czemu nie śpi a odpowiedź usłyszałam taką.

-Bo nie chce obejrzymy coś razem prosze-zapytał

-Jasne-odpowiedziałam po chwili bo cały czas myślałam nad tym co się stało

Gavira włączył komedie niby oglądałam a tak naprawde cały czas myślałam co by mogło się stać gdybym tam nie przyjechała i że to by była moja wina
Po filmie gavira zapytał czy horror był fajny odpowiedziałam że tak a Pablo się skapnął i powiedział że to była komedia zamilkłam
Pablo powiedział żebym się położła spać żebym odpoczeła ale ch*j on zasnął a ja nie popatrzyłam na Gavire i w myślach zadałam sobie pytanie czemu on musi być słodki nawet jak śpi i nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie rano byłam mega śpiąca ale już nie mogłam iść spać bo niedługo Gavi miał mieć trening wstałam pomalowałam,ubrałam się,zrobiłam śniadanie i obudziłam bruneta aby coś zjadł przed treningiem

-Wika jeszcze 5 minut-powiedział zaspany i z poranną chrypką Pablo

-Nie ma 5 minut bo za godzine dziesięć masz trening choć na śniadanie-odrzekłam

-Już ide co ty taka jakaś dziwna dziś jesteś-zapytał mnie pablo

-Wydaje ci się-odpowiedziałam i poszłam do kuchni

-Chcesz herbate-zapytałam i w momencie poczułam przytulenie i usłyszałam od bruneta że tak i się odwróciłam

-Dziękuje-usłyszałam od Gaviego

-Za co?-odpowiedziałm

-Za wszystko wyciągasz mnie z kłopotów-usłyszałam

-Nie ma za co siadaj i jedź-odpowiedziałam

I zrobił to co powiedziałam
Po śniadaniu pojechaliśmy na trening był tam Pan Frankie i reszta drużyny

-O patrzcie kto przyszedł pan gavira i kłamczucha-powiedział Frankie i wszyscy popatrzeli na mnie

-Chyba ci się osoby pojebały-podeszłam do Frankiego

-Mi nie to nie ja skłamłem że się źle czuje i zadzwoniłem aby przenieść spotkanie-powiedział uśmiechnięty

-K*RWA TY JESTEŚ JAKIŚ MOCNO JE*NIĘTY-powiedziałam zdenerwowana

-A później przyjechałaś pomóc temu kretynowi-pokazał na Gaviego

-Zaraz ci pie*dolne bez zastanowienia wiesz-odpowiedziałam bo naprawde mało mi brakowało

-Noi zajebiście-powiedział Frankie a każdy popatrzył na mnie

-Weź się pie*dol-odeszłam wk*rwiona

Frankie mnie pociągnał do siebie i mnie pocałował odsunełam się i mu je*łam w ryj

-Co ty k*rwa odpi*rdalasz-wydarłam się

-Bo ja cię Kocham-powiedział mi Frankie

-Jak ty z nim ładnie wyglądasz-powiedział tata

-NIE JA Z TYM JEBNI*TYM DEBILEM NIE BĘDE I GO NIE KOCHAM-Odeszłam i poszłam do szatni rozpłakałam się

Po 5 minutach wróciłam Frankie mnie objął a ja się wyrwałam z uścisku

-Odpierdol się ode mnie błagam-odsunełam się

Wyszłam całkiem z treningu i poszłam do hotelu położyłam się na łóżku i zasnełam po 30 minutach obudził mnie telefon od gaviry gdy wziełam telefon zobaczyłam 14 połączeń od Gaviego a 10 od Pedriego
I oczywiście duża ilość wiadomości

Od Gaviś❤:

Ej okej?
K*rwa no martwie się.
Wikaaa no.

Do Gaviś❤️:
Jest okej nie martw się

Od Gaviś❤️:

Ufff to się ciesze niedługo kończe trening i wpadne do Ciebie

Do Gaviś❤️:
Dobrze dziękuje❤

Do drzwi zapukała pani z obusługi
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam panią z złotym pudełkiem wzięłam i zamknęłam drzwi po 2 minutach wszedł Gaviś z różą

-To dla Ciebie-daje mi czerwoną róże

-Dziękuje-przytuliłam bruneta

-Kolejne pudełko?-zapytał

-No chyba tak i nie wiem od kogo-odpowiedziałam
Brunetowi

Nadszedł wieczór i brunet pojechał do siebie tak szczerze czułam się samotnie i było strasznie nudno nie wiedziałam jak zabić czas spać mi się nie chciało a tak naprawde spałam przez 30 minut nie wiem czy to można nazwać snem ale takie życie raz się śpi więcej a raz mniej poszłam się ogarnąć....

---------------------------------------------------------
Kochani ten rozdział jest troszke krótszy i przepraszam
Miłego dnia/nocy i czytanka