*13*

810 29 18
                                    

Skip time dzień wyjazdu do kataru
Wszyscy byliśmy juz w polsce. Wstałam ubrałam sie i pojechaliśmy na samolot.

Już siedziałam w samolocie obok nowo poznanego Nicoli

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Już siedziałam w samolocie obok nowo poznanego Nicoli.

-Ej Mela choć na chwilę- krzyknął diego z drugie końca samolotu

-Jezu idę

Podeszłam.do niego i usiadłam obok na kanapie

-Widzisz jak ten Nicola sie na Ciebie gapi?

-Znowu zaczynasz? To samo mówiłeś o Gavim

-Jesteś z Gavim?- wtrącił sie Szczęsny

-Nie tylko sie przyjaźnimy

-Nie on tylko sie ze mną pieprzy jak najdzie nas ochota - Diego próbował naśladować mój glos

-Zamknij się Skurwibąku - walnełam go w tą jego gęstą kupę włosów

-Mela seri?! Ty już z nim ten?! O cześć Liam przyszedłeś do taty - wziął chlopca na kolana

-O Liam moje ulubione dzieco chodz pobawimy sie razem ?

-TAK -krzyknął chłopiec i wziełam go na ręce

Chłopiec zaprowadził mnie do swoich zabawek i zaczęliśmy składać Lego. Kiedy skończyliśmy składać chłopiec zasną mi na rękach a ja poszłam oddać go Marinie.

-Dzięki Melka że go uspiłaś - powiedziała i zabrała mi chłopca

-To dla mnie czysta przyjemność

Usiadłam na swoje miejsce obok Nicoli i zadzwonił do mnie Pablo

-Hej Melcia

-Hej misiek jesteście już w Katrze

-No juz od jakiejś godziny

-aha? Miałeś zadzwonić jak będziecie w hotelu

-No ale mieliśmy zgrupowanie

-No chyba że Tak

-Z kim gadasz? -zapytał brunet naprzeciwko mnie

-Zz...- mialałam chwile zastanowienia - z przyjacielem

- kto to?- spytał zdenerwowany Pablo

-Boże taki Nicola. On jest z As Romy

-Nicola?A to nie jest tam u was damskie imię

-Tak ale on jest pół wlochem

-A chyba ze tak

-Dobra Pabluś ja kończę przespie sie troche i zaraz lądujemy. Zadzwonie jak na FaceTime jak będę w pokoju

- No dobrze. To pa kocham cie Myszko

-Ja ciebie bardziej skarbie

-No ta napewno

-No tak

-Dobra idz spać bo bedziesz mi pozniej marudzic ze ci spać nie dałem

-Nie usne bez ciebie

-Az tak na Ciebie działam?

-No widzisz. Dobrze  idę spać. Pa Pabluś.

Rozlaczyłam sie i usnełam

Fue difícil, cariño|Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz