·45·

639 21 11
                                    

3 lata później
-TATO CHODŹ NA CHWILE- krzyknał leo a ja wstałem i weszłem do naszej sypialni.

-Po1 leo co ty robisz w sypialni mojej il mamy po2 ile Razy ci mówiłem żebyś nie grzebał w mojej szafce nocnej

-Ale patrz co znalazłem? Od kogo to dostałeś?- pokazał mi kratkę na ktorej były odbite jego stopy u dłonie Meli

-Od Ciebie i mamy. Kiedyś mama musiała pojechać na jakiś pogrzeb do polski i zostawiła nas samych. Byłeś taki nie grzeczny że nie dawałem sobie rady.

-Biedny tata- Przytulił mniw

-A gdzue mama?

-Pojechała do wujka Diego.

-Tato a może gdzieś zabierzesz mame tak wiesz beze mnie. Albo ogarniesz jakąś randkę a mnie zawieziecie do Diega albo pepiego

-Słońce nie wyobrażasz sobie za dużo

-No jezu tato jesteś takim nieogarem ze juz ja jak miałem rok to wuecej ogarniałem

-Leo rozmawialiśmy coś na temat wyzywania rodziców i dlatego nie zostawie cie juz z pedrim ansu alexem i całą resztą. Rozumiemy sie?

-No dobrze. Przepraszam juz nie będę

-Chodź mama za chwile wróci.-.wziąłem go na ręce i zeszliśmy na dół.

-Pograsz ze mną w piłkę?

-Jasne myszko idz na dwór ja ide sie napić- chłopiec wybiegł a ja weszłem do kuchni i nalałem sobie wode do szklanki.

Przez okno zobaczyłem jak grupka ludzi stoi przed naszyn domem i robi zdjęcia Leo a mój synek niczego nie świadomy odbijał piłkę. Od razu wyszlem do nich

-Proszę stąd iść. Nie wyraziłem zgody na robiw zdjęć mojemu dziecku i udostępniania ich nigdzie. Jeszcze raz tu was zobaczę to wezme policje - wróciłem do domu

-Co sie stało?

-Nic synku jacyś ludzie robili ci zdjecia. Pamiętaj ze jak zobaczysz jak ktoś robi ci zdjecia z ukrycia przyjdź do mnie albo do mamy dobrze?- przykucnąłem obok niego

-Dobrze. Kocham Cię tato- przytulił sie do mnie

-Ja ciebie tez myszko- odwzajemniłem to - to co idziemy grac?

Fue difícil, cariño|Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz