*14*

788 33 27
                                    

Po kolejnych 4godzinach lotu byliśmy w hotelu.

Miałam pokoju z Diego. Naprzeciwko nas mial tata z Szczęsnym obok nich miala mariana i liam. Po prawo obok nas byl Zalewski i Zieliński a po lewo Cash i nie wiem kto.

Cała kadra poszła sie najebac a diego spierdolił pograć w na dół w fife.

Ja miałm isc do mariny ale najpierw przebrłam sie i  zadzwoniłam do Pabla.

Założyłam jakiś żółty komplet z adidasa  ktory składał sie z krotkiego topu i krótkich spodenek.

Założyłam jakiś żółty komplet z adidasa  ktory składał sie z krotkiego topu i krótkich spodenek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Hej misia - pomachał do kamerki

-Cześć słodziaku- usiechnełam sie do niego

-I jak sie spało beze mnie?

-Nicola pomógł mi zasnąć. Przytuliłam sie do jego nagiej klatki piersiowej i usnełam - próbowałam go wkurzyć

-Mela bo będę płakał- posmutniał

- No przecież żartuje nigdy bym ci tego nie zrobiła słońce

-Wiem za bardzo cie znam.

-A co tam robisz

- A nic wszyscy poszli sie najebać z jakąś inną kadrą bo jesteśmy w  tym samym hotelu tylk po drugiej stronie a mi nie pozwalają bo jestem nie pełnoletni i musi byc ktoś trzeźwy. Nawet mi nie chcą powiedzieć jaki to kraj

-Moje biedactwo

-Haha bardzo śmieszne

-No już spokojnie chociaż masz chwilę spokoju zeby ze mną pogadac chyba ze wolisz alkohol i dobrą zabawe niz mnie

-Ej no nie obrażaj mnie przecież wiesz ze cie kocham

Wtedy do pokoju wbiegł Liam a za nim marina

-Przepraszam ale ktoś sie bardzo nie cierpliwi- spojrzała na chłopca ktory usiadł obok mnie a on sie uśmiechnął

-Kto to ?-spytal pokazując na pabla

-To mój bliski przyjaciel

-To ten z którym sie pieprzysz kiedy najdzie was ochota?

-Powiedział ci ?!

-Nie , słyszałam jak Diego to mówił

-Dobra ja dokończę gadac i do was przyjdę. Liam masz lizaka i biegnij do pokoju a ja zaraz cie dogonie

Wyjełam lizaka z szafki a  blondyn pobiegł do pokoju. Zaraz za nim wyszla marina.

-Kto to byl?

-Syn Szczęsnego

-Gadał cos o mnie prawdaa?

-Pytal sie kim jesteś

-Co odpowiedziałaś?

-Że bliskim przyjacielem. Ale dobra serio musze kończyć bo zaraz znowu tu wbije więc musze do niego isc. Papa kocham cie Pablo

-Kocham cie Mela

Rozlaczyłam sie. Wyszłam z pokoju z pokoju i zobaczyłam ze liam siedzi pod moimi drzwiami

-Liam co ty tu robisz?

-Czekam na ciebie

-Boze zaczynam sie ciebie bać słoneczko. Dawaj rączkę i idzemy do mamy

Fue difícil, cariño|Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz