George
- Co ty tu robisz?- warknąłem.
Pomogłem Sophii się zakryć. Cała się trzęsła a w oczach miała przerażenie.
- Sypiasz z nią?- skierowała to pytanie do mnie.
- Tak.- przytaknąłem dumny.
- Twój ojciec to wie?- zerknęła na zakrywającą się Sophie.
- To nie pani sprawa.- wydukała.
Zdziwiłem się że nadal była do niej uprzejma.
- Virginia, po chuj tu przylazłaś?- wymamrotałem wściekły.
- Przecież to mój dom.- powiedziała niewinnym tonem.
Nabrałem głęboko powietrze i przymknąłem na kilka sekund powieki. Nie miałem na nią siły. Myślałem że spędzę miły wieczór z Sophią.
- Nie udawaj i po prostu stąd idź.- pokręciłem głową.
- Chciałam jeszcze przyjść się pożegnać.- wydukała.
Zerknąłem na Sophie która cały czas mi się przyglądała. Brwi miała zaciągnięte w górę a usta lekko uchylone. W każdej sytuacji wyglądała tak pięknie. Przełknąłem swoją ślinę i pokręciłem głową.
- Spierdalaj albo że chcesz oglądać jak twoja ulubiona uczennica mnie ujeżdża.
Na policzkach Sophii pojawił się rumieniec ale próbowała go zakryć. Twarz Virginii była bez emocji. Stała jak kołek i nam się przyglądała. To wszystko mogło być tak proste gdyby nie ona.
- Czemu taki jesteś! Zakochałeś się w niej?- podeszła bliżej.
Parsknąłem pod nosem i pokręciłem głową nie wierząc że o to zapytała.
- Jesteś żałosna.- prychnąłem nie uważając na słowa.
- Wy jesteście! On jest od ciebie dwa razy starszy.- skierowała się do Sophii.
- Najwidoczniej wole młodsze.- wtrąciłem się.
- Czyli jestem dla ciebie za stara, tak?- wydukała.
- Tak jesteś.- machnąłem dłonią na nią.
Miałem ochotę wstać i ją po prostu wyprowadzić z swojego domu. Jak ona tu w ogóle weszła. Zmieniłem kod do bramy, klucze mi oddała a pilot do garażu mam ja.
Spojrzałem na Sophie która nie za bardzo chciała tego wszystkiego wysłuchiwać. Nabrałem głęboki wdech i próbowałem nawiązać kontakt wzrokowy z blondynką. Czuła się niezręcznie i unikała mojego spojrzenie.
Ugryzłem się w środek policzka. Może to przez to że parsknąłem śmiechem gdy Virginia się zapytała czy się w niej zakochałem. Może poczuła się urażona czy coś podobnego.
- Sophia.- wymamrotałem.
Spojrzała na mnie a ja sięgnąłem do jej ud i przyciągnąłem ją na swoje kolana. Nie obchodziło mnie to że moja była na nas patrzyła. Mogła robić co chce, zrobić zdjęcie lub zadzwonić do ojca Sophii. Gówno mnie to wszystko obchodziło. Chciałem się teraz zająć moją blondynką.
Virginia coś gadała pod nosem ale ja tego nie słuchałem. Patrzyłem w oczy Sophii która w ogóle nie była tego wszystkiego pewna. Nie dziwie się jej.
- Wyjdziesz stąd czy mam zadzwonić na policje.- warknąłem do Virginii.
- Dzwoń, wsadzą cię do więzienia.- parsknęła.
- Jestem pełnoletnia.- powiedziała Sophia.- A ty się tu włamałaś i nachodzisz George'a.- dodała łapiąc mnie za kark.
Kącik moich ust powędrował ku górze. Ukryłem swój uśmiech całując jej ramię.
Usłyszałem tylko odgłos zamykających się drzwi i skupiłem wzrok na dziewczynie. Uśmiechnęła się dumnie.
- Jeśli ona powie to mojego ojcu albo komuś w szkole i będą plotki to...- nie dokończyła.
Wbiłem swoje usta w jej różowe wargi i namiętne pogłębiałem pocałunek. Jęknęła mi prosto w usta przez co dziwny uczucie pojawiło się w moim brzuchu.
Kurwa mój narkotyk.
Chciałem skosztował każdy fragment jej ciała. Ciała bogini.
Mojej bogini.
Na jej ramionach pojawiła się gęsia skórka.
- Chodźmy do środka.- wymamrotałem wstając razem z nią. Pisnęła łapiąc się mocno moich bicepsów.
Weszliśmy do środka i odrazu skierowałem się do mojej sypialni. Gdy położyłem ją na łóżku razem odetchnęliśmy i szerokie uśmiechy zawitały nam na twarzy. Sophia złapała moją żuchwę i zaczęła mnie namiętnie całować. Skrzyżowała swoje kostki na dole moich pleców i zaczęła się wić pode mną.
- To może być nasz ostatni raz.- wydukała.- Tym razem na prawdę.- dodała.
- Dopilnuje tego że tak nie będzie.- wychrypiałem w jej usta.
- A co jak cię wsadzą do pierdla?- wyszeptała.
- Nie wsadzą.- upewniłem.
Mam zbyt dużo znajomości. Może to mnie nie usprawiedliwia ale tak już jest. Zajmę się wszystkim jutro.
__
Rozdział 19
![](https://img.wattpad.com/cover/343382063-288-k876694.jpg)
CZYTASZ
Dangerous beauty
RomancePrzyjaciel mojego ojca i facet mojej nauczycielki. Zakazany romans Różnica wieku Zapraszam do czytania❤️