Zaczynając pisać tę historie prawie dwa lata temu, nie sądziłam, że aż tyle z was ją przeczyta. Pisałam ją na totalnym spontanie, gdy miałam gorszy czas. I nawet nie wiem, w którym momencie stała się ona moim domem i tak dużą częścią mnie.
Przede wszystkim dziękuje wam, bo to wasza zasługa, że to opowiadanie osiągnęło ponad milion wyświetleń. dla mnie to chora liczba, bo zaczynajac swoją przygodę z pisaniem nie nastawiałam się, że Losing Control dobije nawet do 10 tysięcy wyświetleń.
Dziękuje, że dotrwaliście do końca pierwszej części. I dziękuje za waszą cierpliwość i wyrozumiałość, gdy nie miałam weny i rozdziały pojawiały się bardzo rzadko.
Dziękuje za wasze komentarze pod rozdziałami, które tyle razy sprawiały mi ogromny uśmiech na twarzy lub doprowadzały do śmiechu. Kocham je czytać.
Dziękuje także mojej ukochanej Zuzie, która zawsze wysłuchiwała moich narzekań i doradzała mi w sprawach rozdziałowych, gdy tego potrzebowałam. To dzięki niej nie odpuściłam, bo zawsze mnie motywowała do dalszego pisania.
Kończymy erę Losing Control i zaczynamy erę Regain Control. Tak to tytuł drugiej części;)
Jeszcze raz bardzo wam dziękuje i pamiętajcie, że kocham was najmocniej na świecie!
będę dawała wam znać, gdy ruszę z pisaniem drugiej części. mam nadzieje, że nastąpi to jak najszybciej.
widzimy się w drugiej części!!:**
#dylogialost
